[Intro: Amen Pacierzu]
Nie ma cię tu, nie ma cię tam
Nie ma cię tu cie, nie ma cię tam cię, nie ma cię nigdzie
Nie ma cię tu, nie ma cię tam
Nie ma cię tu cie, nie ma cię tam cię, nie ma cię nigdzie
[Zwrotka 1: Amen Pacierzu]
Co tu się dzieje, ćpuny i złodzieje
Ziomik waflem nie jest, sam czyste zajaram ej
Co ty tam piszesz, komu to gadasz?
Po mojemu nie gamzasz, gadasz w Jidysz, jesteś Judasz
Jak sukę jadasz, ty jak tak możesz, ty jak tak mówisz, ty jak tak możesz?
[Zwrotka 2: Kaczy Proceder]
Nie ma cię śmieciu już dawno z nami
Nie ma cię z nami, jesteśmy sami
Nie ma cię tu, nie ma cię tam
Zniknąłeś z planszy i zostałeś sam
A ja dalej gram, dla ulic i bram
To wszystko co mam - to wszystko co znam
Przychodzę by zniszczyć komercję i chłam
Sam dla siebie pan, a na ciebie sram
Nie ma cię, nie ma cię, nie ma cię tam
Nie ma cię, nie ma cię, nie ma cię tu
Nie ma, nie będzie - skończyłeś jak chuj
Nie ma, nie wrócisz - pozostał ci ból
Jebany flecie sprzedałeś honor, za swoje czyny zapłacisz słono
Bóg ci wybaczy, ulica nigdy, twój czas już się kończy - zapłaci za krzywdy każdemu parówo, zapłaci każdemu za krzywdy
Nie ma cię tu, nie ma cię tam
Nie ma cię tu cie, nie ma cię tam cię, nie ma cię nigdzie
Nie ma cię tu, nie ma cię tam
Nie ma cię tu cie, nie ma cię tam cię, nie ma cię nigdzie
[Zwrotka 1: Amen Pacierzu]
Co tu się dzieje, ćpuny i złodzieje
Ziomik waflem nie jest, sam czyste zajaram ej
Co ty tam piszesz, komu to gadasz?
Po mojemu nie gamzasz, gadasz w Jidysz, jesteś Judasz
Jak sukę jadasz, ty jak tak możesz, ty jak tak mówisz, ty jak tak możesz?
[Zwrotka 2: Kaczy Proceder]
Nie ma cię śmieciu już dawno z nami
Nie ma cię z nami, jesteśmy sami
Nie ma cię tu, nie ma cię tam
Zniknąłeś z planszy i zostałeś sam
A ja dalej gram, dla ulic i bram
To wszystko co mam - to wszystko co znam
Przychodzę by zniszczyć komercję i chłam
Sam dla siebie pan, a na ciebie sram
Nie ma cię, nie ma cię, nie ma cię tam
Nie ma cię, nie ma cię, nie ma cię tu
Nie ma, nie będzie - skończyłeś jak chuj
Nie ma, nie wrócisz - pozostał ci ból
Jebany flecie sprzedałeś honor, za swoje czyny zapłacisz słono
Bóg ci wybaczy, ulica nigdy, twój czas już się kończy - zapłaci za krzywdy każdemu parówo, zapłaci każdemu za krzywdy
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.