[Zwrotka 1]
Tam skąd jestem już nie marzy nikt
Mój ziom chciał być koszykarzem, dzisiaj waży weed
Drugi ziom chciał być lekarzem, przestał chodzić na melanże
Jak koleżce prawie kosę wjebał jakiś typ, życie znaczy wiele więcej
Już nie szukaj mnie na ławce (nie)
Inni wciąż walczą na klatkach (gdzie?)
Inni ciągle walczą w klatce (gdzie?)
Dla jednych i drugich miłość, nie wiesz, czym jest sukces, jeśli nie upadłeś (nie)
Dla jednych i drugich miłość, nie wiesz, czym jest sukces, jeśli nie upadniesz
Teraz popatrz na mnie (na mnie)
[Refren]
Kiedy ja nie mogłem spać, wszyscy wokół pili, pili, pili, pili
Dzisiaj, kiedy liczę hajs, nagle wszyscy mili, mili, mili, mili
Każdy chce mi zabrać blask, życie to nie MiniMini, MiniMini
A ja tylko chcę ozłocić cały skład, chcę wykupić Fili-Fili-Filipiny
Hej, hej, hej! Fili-Fili-Filipiny
Hej, hej, hej! Fili-Fili-Filipiny
Hej, hej, hej! Fili-Fili-Filipiny
Fili-Fili-Filipiny, chcę wykupić Fili-Fili-Filipiny
[Zwrotka 2]
Banany ciągle się wożą (wożą)
Pokazują swoje polo (polo)
Mój brat żeby mieć te polo (polo)
Zakurwiał na kasie w Polo (Polo)
Wyjechał, żeby studiować i nie musieć latać z towarem po gaciach (co?!)
I szczerze życzę mu, żeby nie musiał wracać
Każdy z nas co dzień o coś walczy
Tam, gdzie nie ma słońca nie znajdziecie cienia szansy
Wychowywani bez ojca, w patologii, lub bez matki
Dla was toczę wojnę, nigdy nie wrócę na tarczy
Tam skąd jestem już nie marzy nikt
Mój ziom chciał być koszykarzem, dzisiaj waży weed
Drugi ziom chciał być lekarzem, przestał chodzić na melanże
Jak koleżce prawie kosę wjebał jakiś typ, życie znaczy wiele więcej
Już nie szukaj mnie na ławce (nie)
Inni wciąż walczą na klatkach (gdzie?)
Inni ciągle walczą w klatce (gdzie?)
Dla jednych i drugich miłość, nie wiesz, czym jest sukces, jeśli nie upadłeś (nie)
Dla jednych i drugich miłość, nie wiesz, czym jest sukces, jeśli nie upadniesz
Teraz popatrz na mnie (na mnie)
[Refren]
Kiedy ja nie mogłem spać, wszyscy wokół pili, pili, pili, pili
Dzisiaj, kiedy liczę hajs, nagle wszyscy mili, mili, mili, mili
Każdy chce mi zabrać blask, życie to nie MiniMini, MiniMini
A ja tylko chcę ozłocić cały skład, chcę wykupić Fili-Fili-Filipiny
Hej, hej, hej! Fili-Fili-Filipiny
Hej, hej, hej! Fili-Fili-Filipiny
Hej, hej, hej! Fili-Fili-Filipiny
Fili-Fili-Filipiny, chcę wykupić Fili-Fili-Filipiny
[Zwrotka 2]
Banany ciągle się wożą (wożą)
Pokazują swoje polo (polo)
Mój brat żeby mieć te polo (polo)
Zakurwiał na kasie w Polo (Polo)
Wyjechał, żeby studiować i nie musieć latać z towarem po gaciach (co?!)
I szczerze życzę mu, żeby nie musiał wracać
Każdy z nas co dzień o coś walczy
Tam, gdzie nie ma słońca nie znajdziecie cienia szansy
Wychowywani bez ojca, w patologii, lub bez matki
Dla was toczę wojnę, nigdy nie wrócę na tarczy
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.