[Intro]
Sukces ma wielu ojców, porażka jest sierotą, tak?
Hahaha, nie tym razem, ta...
[Zwrotka 1 - Młody M]
To już nie ten Młody co dwa lata wcześniej
Gdyby nie te zwrotki, nie miałbym chyba nic więcej
To szereg blasków i cieni, żyjemy jak żyjemy
Parę postanowień ratuje strzępki nadziei
To grząski grunt idei, człowieku pieniądz cię zmieni
Wiem to, bo mam za dużo lat, by w to nie wierzyć
A tamci mędrcy próbują mi coś pieprzyć
Jak się robi Hip-Hop to pokażą ci te wersy
Wchodzimy bez reszty, to właśnie znaczy mainstream
Śmierć to mój zwierzchnik, mam zlecenie na leszczy
W górę pięści, gotowi do przysięgi?
Nigdy nie pozwolę tym łajzom zwyciężyć!
Te cyniczne uśmieszki, zwolnij cyngiel
Będą mendy się zarzekać, że byli tu przez pomyłkę
Rozbiegany wzrok szuka wciąż znaku "wyjście"
Nie są warci kuli, kolba na potylicę!
[Refren - Młody M]
Myślą, że są lepsi? Nie są! Nie czuj się gorszy!
Kto im dał prawo, żeby móc nas osądzić?
Dosyć! Spójrz mi w oczy, wiesz przecież
Nikt mi tego nie dał, nikt mi tego nie zabierze
Lepsi? Nie są! Nie czuj się gorszy!
Kto im dał prawo, żeby móc nas osądzić?
Dosyć! Spójrz mi w oczy, wiesz przecież
Nikt mi tego nie dał, nikt mi tego nie zabierze
Sukces ma wielu ojców, porażka jest sierotą, tak?
Hahaha, nie tym razem, ta...
[Zwrotka 1 - Młody M]
To już nie ten Młody co dwa lata wcześniej
Gdyby nie te zwrotki, nie miałbym chyba nic więcej
To szereg blasków i cieni, żyjemy jak żyjemy
Parę postanowień ratuje strzępki nadziei
To grząski grunt idei, człowieku pieniądz cię zmieni
Wiem to, bo mam za dużo lat, by w to nie wierzyć
A tamci mędrcy próbują mi coś pieprzyć
Jak się robi Hip-Hop to pokażą ci te wersy
Wchodzimy bez reszty, to właśnie znaczy mainstream
Śmierć to mój zwierzchnik, mam zlecenie na leszczy
W górę pięści, gotowi do przysięgi?
Nigdy nie pozwolę tym łajzom zwyciężyć!
Te cyniczne uśmieszki, zwolnij cyngiel
Będą mendy się zarzekać, że byli tu przez pomyłkę
Rozbiegany wzrok szuka wciąż znaku "wyjście"
Nie są warci kuli, kolba na potylicę!
[Refren - Młody M]
Myślą, że są lepsi? Nie są! Nie czuj się gorszy!
Kto im dał prawo, żeby móc nas osądzić?
Dosyć! Spójrz mi w oczy, wiesz przecież
Nikt mi tego nie dał, nikt mi tego nie zabierze
Lepsi? Nie są! Nie czuj się gorszy!
Kto im dał prawo, żeby móc nas osądzić?
Dosyć! Spójrz mi w oczy, wiesz przecież
Nikt mi tego nie dał, nikt mi tego nie zabierze
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.