[Zwrotka 1: Szpaku]
To było przed tym zanim porwało mnie „UFO”
Przed „GUMMO”, bo potem wszystko wybuchło
Kiedy latałem z tą butlą po molo
I nie chciałem, by to trwało w nieskończoność
Sporo odjebałem, prawie zmarnowałem talent
A gdyby nie muzyka, to bym skończył w kryminale
Nikogo nie udaję, ale wszystko się udaje
Nawet jakbym umarł, to nie żyłem jak za karę (amen)

[Refren: Szpaku]
Byłem głupi, byłem młody, nienawidziłem szkoły
Byłem ciągle porobiony, nie wiedziałem jak zarobić
Ona wzięła moje serce i poczułem się bezpiecznie
Nie wiem, gdzie jesteś, ale zawsze masz tu miejsce
Byłem głupi, byłem młody, nienawidziłem szkoły
Byłem ciągle porobiony, nie wiedziałem jak zarobić
Ona wzięła moje serce i poczułem się bezpiecznie
Nie wiem, gdzie jesteś, ale zawsze masz tu miejsce

[Zwrotka 2: Szpaku]
To było zanim chodziło o wyświetlenia
Wtedy byłem niewidzialny, nikt o mnie nie wiedział
Pierdoliłem smutny rap, w moim sercu grał mi Sosa
To on z Yung Lean'em moją drogę ukształtował
Byłem młodym fanem beefów, których już nie widać w rapie
Każdy woli robić papier i nie ryzykować karier
Wyglądacie niepoważnie jak się prężycie na klipach
Jebiąc niewiadomo kogo, bo nie leci żadna ksywa
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?