Garaż Rów Babicze

[Tepesz]
Ej pedale, bo się rozpędziłeś, weź usiądź na chwilę i trochę odpocznij
Tepesz dle tej jebanej rapgry to pierdolony próg zwalniający
Tepesz to lambo, ty Skoda Oktavia, bo się za tobą tu nikt nie ogląda
Ty Skoda Octavia, bo nawet nie ma na czym zawiesić oka
Twoja dupa to honda, bo na glebie mi liże jądra
Tepesz-hefajstos, przykuwam uwagę, losu kowal
Vroom vroom, jadę, latam se 300
Do baku lane są setki, a w szklanki lana jest czysta (hehe)
Twoja szmata rozjechana jak droga krajowa
Moja mała ciasna #drogarowerowa
Podaj browar Okoń, Okoń turlaj Bartka
Dobry towar i zwroty, bloki, przemyt, Rów to kontrabanda

[Refren]
Vroom vroom, wjeżdża Rów, dodaje gaz
Okoń, Tepesz, zjedź na prawy pas
Vroom vroom, wjeżdża Rów i dodaje gaaaz
Okoń, Tepesz, kurwo, prawy pas
Vroom vroom, wjeżdża Rów, dodaje gaz
Okoń, Tepesz, zjedź na prawy pas
Vroom vroom, wjeżdża Rów i dodaje gaaaz
Okoń, Tepesz, kurwo, prawy pas

[Okoń]
Gaz do dechy, puszczam sprzęgło
Palę bongo, potem palę beton
Pełna pizda, lecę w miasto i wyjebane mam w patrol
Ruszyłem z trójki, bo pojebałem se biegi #Półmaraton
A twój rap podjeżdża mi Mesem, a Tepesz pod studio podjeżdża nowym Mercedesem
Nowy sikor, nowe skoki, w nowym dresie
Ja mam tylny napęd, ty zmarszczony naplet
Nie płacę OC AC, wykładam lagę na tacę
U Tepesza za garażem palimy tłoki i turlamy śledzia
A raz wjechałem w grubą babę i kurwa do wymiany mam zderzak
Felgi 25' w moim nowym Seicento
Nowe czerwone klocki, a twój stary hamuję piętą
I pierdolę radio, mam obok koleżkę, co gra mi na banjo
Dupa pyta czy ma ojebać pento, mówię Porshe bardzo
Kupiłeś nowe fele? Na chuj się kurwa chwalisz
Mój fiut oryginał, 19 cali