(Masz wszystko, co dusza zapragnie
Stolik zarezerwowany, czeka na ciebie w hotelu
Wszyscy ci się w pas kłaniają! Masz walutę!
Jesteś Panem w Europie!)
[Refren x2: O.S.T.R. & Hades]
Za stówę możesz wszystko, ej
Dragi, alko albo słaby seks
Im więcej masz tym więcej chcesz
Chyba każdy to zna, ja też...
Sos, Sos, Sos
[Zwrotka 1: O.S.T.R.]
Jeśli nie wiedziałeś, to teraz już wiesz, o
Gdy wbijam do twego domu, to ty jesteś gościem
Nie wydałem na to nic, byś puścił track ten jeszcze głośniej
MP3 wątpliwa jakość, lecz za darmo - wieżę podkręć
Niby nic jak nie wiesz OCB, to wiesz, że o pieniądze
Płoniе znów haze, ziom ci mówił, że amsterdam
Jеden buch, sam siebie pytasz, co to kurwa ma z holendra
"Co to kurwa jest, kolendra?" - niech hajs żyga za ten stuff
I huj z tego, następnego dnia znów dzwonisz po pięć gram
Mam czterdziestkę, nadciśnienie i kilka lat zawiasów
Awantura, psy z pałami w rękach trzymam dwa nunczako
Myślę po co mi ten bajzel, nic nie udowodnię Światu
A typ obok krzyczy na nich, po czym spierdala ze strachu (hehe)
Absurd, ale biegnę za nim znikam
Wybacz dzieci potrzebują ojca a nie męczenika
W domu rzucam hajs na stół, ten brudny hajs krwawica
Wszystko dla nich więc nie pytaj co mam z życia
Stolik zarezerwowany, czeka na ciebie w hotelu
Wszyscy ci się w pas kłaniają! Masz walutę!
Jesteś Panem w Europie!)
[Refren x2: O.S.T.R. & Hades]
Za stówę możesz wszystko, ej
Dragi, alko albo słaby seks
Im więcej masz tym więcej chcesz
Chyba każdy to zna, ja też...
Sos, Sos, Sos
[Zwrotka 1: O.S.T.R.]
Jeśli nie wiedziałeś, to teraz już wiesz, o
Gdy wbijam do twego domu, to ty jesteś gościem
Nie wydałem na to nic, byś puścił track ten jeszcze głośniej
MP3 wątpliwa jakość, lecz za darmo - wieżę podkręć
Niby nic jak nie wiesz OCB, to wiesz, że o pieniądze
Płoniе znów haze, ziom ci mówił, że amsterdam
Jеden buch, sam siebie pytasz, co to kurwa ma z holendra
"Co to kurwa jest, kolendra?" - niech hajs żyga za ten stuff
I huj z tego, następnego dnia znów dzwonisz po pięć gram
Mam czterdziestkę, nadciśnienie i kilka lat zawiasów
Awantura, psy z pałami w rękach trzymam dwa nunczako
Myślę po co mi ten bajzel, nic nie udowodnię Światu
A typ obok krzyczy na nich, po czym spierdala ze strachu (hehe)
Absurd, ale biegnę za nim znikam
Wybacz dzieci potrzebują ojca a nie męczenika
W domu rzucam hajs na stół, ten brudny hajs krwawica
Wszystko dla nich więc nie pytaj co mam z życia
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.