Zezwierzęcenie w Mielnie Oprychy z Getta

[Intro: Hokus Pokus]
Siemano, Japczan!
Słuchaj, dzisiaj do Mielna jedziemy
Po drodze Gitarzystę zgarniamy
Tam już jest zareze-, za-, zarez-
Kurwa! Traphouse wykupiony
Pakuj nachy w torbę i jedziemy!
Oprychy z Getta w Mielnie
Pijemy w niedzielę i dni powszednie
Świątek, piątek, sobota, niedziela, wtorek (ihahahaha)

[Zwrotka 1: Hokus Pokus, Japczan]
Na melinie kurwy grzmocę (jeb, jeb, jeb)
Co wypiję, to wypocę (kurwy)
Piję wódę, palę skręty (puf i paf)
Jestem pierdolnięty (ra ta ta ta ta)
Na traphousie czeska sauna
Nie pijesz i palisz – chyba masz downa
Oprychy z Getta – najlepsza banda
Beaty mamy od Timberlanda
Robię rundki z klubu do plaży
Rozjebałеm dziesięciu bramkarzy
Styl pijanego mistrza
Za sobą zostawiam zgliszcza

[Refren: Hokus Pokus]
Jedziеmy nad morze
Tam pije dziś, ten kto może
Impreza w Mielnie
Kto nie chce pić, niech go piorun jebnie