0
Kabona - Fekir (Ft. ​vkie)
0 0
Kabona - Fekir (Ft. ​vkie)
[Refren]
Mogłem robić je, a wybrałem sos
Nie wiem co mi jest, będę szczery
Dokonuje zło, pa-pa-paragony
W głowie chociaż nie doliczę się
Moja za kaboną pogoń, ale wiem, że zgubi to mnie

[Bridge]
Ona nie nawija o pomocy ale prosiła o helpdesk
Zakazane głowy chciały by ode mnie więcej
Piętro nie pierwsze, to-to-to już nie ten poziom
To-to-to już nie ten level, za-za-zaraz we łbie złoto

[Zwrotka 1: Fekir]
Po-poszarpana bluza, zbity z nerwem jej głos
Kolorowe to czy szare, rozjebany mam wzrok
Blok, na sercu czy nie blok gra ci w duszy
O to chodzi kurwa temu, który na trackach się puszy
Mhm sła-słaba liga graczy, tutaj nie ma konkurencji
Kurwa mogę dziwki was poruszyć
Kwit, guap, ale nie te małe, lecz od chuja
Ona pytała o formę, dziś pyta tylko o fiuta

[Refren]
Mogłem robić je, a wybrałem sos
Nie wiem co mi jest, będę szczery
Dokonuje zło, pa-pa-paragony
W głowie chociaż nie doliczę się
Moja za kaboną pogoń, ale wiem, że zgubi to mnie
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?