
Kim jesteś PMM
На этой странице вы найдете полный текст песни "Kim jesteś" от PMM. Lyrxo предлагает вам самый полный и точный текст этой композиции без лишних отвлекающих факторов. Узнайте все куплеты и припев, чтобы лучше понять любимую песню и насладиться ею в полной мере. Идеально для фанатов и всех, кто ценит качественную музыку.

[Zwrotka 1: Wężu PMM]
Kim Ty jesteś
Żeby wskazywać na mnie
Chcesz mówić mi, jaki front mam obierać w walce
Z własnymi słabościami
Odnalazłem nostalgię
I dzięki niej, bez napadów płaczu, odżyłem a!
Życie jest takie twarde, niech spróbuje mnie zatrzymać
I uciszyć wszystkie miejsca, w których gra ta muzyka
Możesz mnie obwiniać, za charakter jeśli znasz mnie
Jak nie znasz a oceniasz, to dzieje się to przypadkiem
Dla zbyt wielu przepadłem, jak dla niewielu żyję
Ściskam cierpienie, przez długopis gdy piszę
Pamiętam czas, gdy dzieliliśmy się marzeniami
To Ja i Ona i tych chwil nie zamieniłbym na nic
Jesteś głodna? Mogę podać Ci łyżeczkę
Na jej dnie, kropla łez, za wszystkie cierpienia w mieście
Kim jesteście niby, żeby móc mnie oceniać
Mieć wpływ na to co robię, porywać moje marzenia
I kim niby oni są, by opisywać w gazetach, że rap odżył
A niby co, kiedykolwiek przepadł?
Między nami jest przepaść, padacie w nierównej walce
Kim jesteście by móc wskazywać na mnie palcem!
[Ref: PMM]
Kim jesteś w codzienności żywych trupów
(chcesz znać prawdę)
Najczęściej wariujemy w piwnicach pełnych łupów
(czy tylko jej namiastkę)
Kim jesteś w codzienności żywych trupów
(chcesz znać prawdę)
Im więcej samospełnienia tym mniej uczuć
(chcesz znać prawdę, czy tylko jej namiastkę)
Kim Ty jesteś
Żeby wskazywać na mnie
Chcesz mówić mi, jaki front mam obierać w walce
Z własnymi słabościami
Odnalazłem nostalgię
I dzięki niej, bez napadów płaczu, odżyłem a!
Życie jest takie twarde, niech spróbuje mnie zatrzymać
I uciszyć wszystkie miejsca, w których gra ta muzyka
Możesz mnie obwiniać, za charakter jeśli znasz mnie
Jak nie znasz a oceniasz, to dzieje się to przypadkiem
Dla zbyt wielu przepadłem, jak dla niewielu żyję
Ściskam cierpienie, przez długopis gdy piszę
Pamiętam czas, gdy dzieliliśmy się marzeniami
To Ja i Ona i tych chwil nie zamieniłbym na nic
Jesteś głodna? Mogę podać Ci łyżeczkę
Na jej dnie, kropla łez, za wszystkie cierpienia w mieście
Kim jesteście niby, żeby móc mnie oceniać
Mieć wpływ na to co robię, porywać moje marzenia
I kim niby oni są, by opisywać w gazetach, że rap odżył
A niby co, kiedykolwiek przepadł?
Między nami jest przepaść, padacie w nierównej walce
Kim jesteście by móc wskazywać na mnie palcem!
[Ref: PMM]
Kim jesteś w codzienności żywych trupów
(chcesz znać prawdę)
Najczęściej wariujemy w piwnicach pełnych łupów
(czy tylko jej namiastkę)
Kim jesteś w codzienności żywych trupów
(chcesz znać prawdę)
Im więcej samospełnienia tym mniej uczuć
(chcesz znać prawdę, czy tylko jej namiastkę)
Комментарии (0)
Минимальная длина комментария — 50 символов.