
Łyk i buch SB Maffija (Ft. Gombao 33)
На этой странице вы найдете полный текст песни "Łyk i buch" от SB Maffija (Ft. Gombao 33). Lyrxo предлагает вам самый полный и точный текст этой композиции без лишних отвлекающих факторов. Узнайте все куплеты и припев, чтобы лучше понять любимую песню и насладиться ею в полной мере. Идеально для фанатов и всех, кто ценит качественную музыку.

[Refren: Wyguś, Janusz Walczuk, White 2115]
I znowu łyk, łyk, łyk, łyk, łyk, łyk, łyk
A potem buch, buch, buch, buch, buch, buch, buch
I znowu łyk, łyk, łyk, łyk, łyk, łyk, łyk
A potem buch, buch, buch, buch, buch, buch, buch
Najebałem się w chuj
[Zwrotka 1: Szczepan]
No bo chłopcy lubią pić
Karty lubią dym, ona chciałaby tu wbić (na melanż)
Może to już zgon, a może po prostu śpi
Oglądałeś blok, więc się nie dziw, że jest syf
[Zwrotka 2: Wyguś]
Najebałem się w chuj, bo to zielona noc
Cyk, cyk, pyk, niunia ładuj się pod koc
Ona sypie się jak śnieg, a ja chciałem tylko słońce
[Refren: Wyguś, Janusz Walczuk, White 2115]
I znowu łyk, łyk, łyk, łyk, łyk, łyk, łyk
A potem buch, buch, buch, buch, buch, buch, buch
I znowu łyk, łyk, łyk, łyk, łyk, łyk, łyk
A potem buch, buch, buch, buch, buch, buch, buch
Najebałem się w chuj
[Zwrotka 3: Tadeo]
Z ziomalami walę łyk, z ziomalami palę buch
Bas nakurwia tak srogo, że prawie straciłem słuch
Słuch, słuch, słuch, słuch, słuch, słuch
Nie czuję nóg, nóg, nóg, nóg, nóg, nóg, nóg
I znowu łyk, łyk, łyk, łyk, łyk, łyk, łyk
A potem buch, buch, buch, buch, buch, buch, buch
I znowu łyk, łyk, łyk, łyk, łyk, łyk, łyk
A potem buch, buch, buch, buch, buch, buch, buch
Najebałem się w chuj
[Zwrotka 1: Szczepan]
No bo chłopcy lubią pić
Karty lubią dym, ona chciałaby tu wbić (na melanż)
Może to już zgon, a może po prostu śpi
Oglądałeś blok, więc się nie dziw, że jest syf
[Zwrotka 2: Wyguś]
Najebałem się w chuj, bo to zielona noc
Cyk, cyk, pyk, niunia ładuj się pod koc
Ona sypie się jak śnieg, a ja chciałem tylko słońce
[Refren: Wyguś, Janusz Walczuk, White 2115]
I znowu łyk, łyk, łyk, łyk, łyk, łyk, łyk
A potem buch, buch, buch, buch, buch, buch, buch
I znowu łyk, łyk, łyk, łyk, łyk, łyk, łyk
A potem buch, buch, buch, buch, buch, buch, buch
Najebałem się w chuj
[Zwrotka 3: Tadeo]
Z ziomalami walę łyk, z ziomalami palę buch
Bas nakurwia tak srogo, że prawie straciłem słuch
Słuch, słuch, słuch, słuch, słuch, słuch
Nie czuję nóg, nóg, nóg, nóg, nóg, nóg, nóg
Комментарии (0)
Минимальная длина комментария — 50 символов.