[Zwrotka 1: Pikers]
Nie możesz kupić mnie bo cię nie stać, nawet na te ciuchy co je nosze
Jestem młodym bossem ze sztosem, co ze sceną ma od zawsze kose
Teraz beka z tego wciągam nosem, trapem postawiłem sobie totem
Twoja dupa ma pod nosem koper, twój ziom jeszcze do tego nie doszedł
Od zawsze byłem chodzącym hitem, nie widzę was kiedy idę z plikiem
Jesteś wice, jestеś widzem Elbląg to jak nowe Katowice
Przy mniе zadymione te ulice są, załatwione te dziewice są
Czuje trawę kiedy widzę dom, czuję zazdrość kiedy idę z nią
[Hook: Pikers]
Mamy klasyk, igi mamy klasyk, suko nie udawaj, że nie widzisz
Nie gadamy więcej z debilami pomachamy z góry do nich jak kosmici
Jak Marsjanie co się jeszcze stanie parę gram na stanie nas nie rozleniwi
Lepiej żeby odmówili pacierz palę co te pały tacy podejrzliwi
Mamy klasyk igi, nikt już nas nie widzi ona wpada po chwili mówi żeby ją ubić, niech leci po szlugi, niech kupuje CD, niech spłaci te długi i da mi ten hajs
Właśnie tak niech olej speed skoro ten trap to też narkotyk niech zostawi go w nosie zamknie drzwi
[Zwrotka 2: Young Igi ]
Słucha mnie i chce numer z dziś, zadymione tu przez blanty bit
Kochała oldschoolowy shit ale igi wleciał i pokazał plik
Nikt nie gotuje nam tego
Wkładaj to w gacie jak widzisz, że biegną jestem se gwiazdą na pewno
Nie twojej to mojej ekipy jest sedno
Suki jak kwiaty więdną, jej morda jest jedyną zmienną
W tym studiu jest miejsce na więcej niż jedną
Pracuję nie żeby przyszłość mieć biedną
Piękny mi podaj ten plik, młodzi i kase zrobili na klik
Dawaj mi worki na week, dawaj mi worki chce weed
Nie możesz kupić mnie bo cię nie stać, nawet na te ciuchy co je nosze
Jestem młodym bossem ze sztosem, co ze sceną ma od zawsze kose
Teraz beka z tego wciągam nosem, trapem postawiłem sobie totem
Twoja dupa ma pod nosem koper, twój ziom jeszcze do tego nie doszedł
Od zawsze byłem chodzącym hitem, nie widzę was kiedy idę z plikiem
Jesteś wice, jestеś widzem Elbląg to jak nowe Katowice
Przy mniе zadymione te ulice są, załatwione te dziewice są
Czuje trawę kiedy widzę dom, czuję zazdrość kiedy idę z nią
[Hook: Pikers]
Mamy klasyk, igi mamy klasyk, suko nie udawaj, że nie widzisz
Nie gadamy więcej z debilami pomachamy z góry do nich jak kosmici
Jak Marsjanie co się jeszcze stanie parę gram na stanie nas nie rozleniwi
Lepiej żeby odmówili pacierz palę co te pały tacy podejrzliwi
Mamy klasyk igi, nikt już nas nie widzi ona wpada po chwili mówi żeby ją ubić, niech leci po szlugi, niech kupuje CD, niech spłaci te długi i da mi ten hajs
Właśnie tak niech olej speed skoro ten trap to też narkotyk niech zostawi go w nosie zamknie drzwi
[Zwrotka 2: Young Igi ]
Słucha mnie i chce numer z dziś, zadymione tu przez blanty bit
Kochała oldschoolowy shit ale igi wleciał i pokazał plik
Nikt nie gotuje nam tego
Wkładaj to w gacie jak widzisz, że biegną jestem se gwiazdą na pewno
Nie twojej to mojej ekipy jest sedno
Suki jak kwiaty więdną, jej morda jest jedyną zmienną
W tym studiu jest miejsce na więcej niż jedną
Pracuję nie żeby przyszłość mieć biedną
Piękny mi podaj ten plik, młodzi i kase zrobili na klik
Dawaj mi worki na week, dawaj mi worki chce weed
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.