0
​​anioł stróż - ​hubithekid (Ft. ​lunarr)
0 0

​​anioł stróż ​hubithekid (Ft. ​lunarr)

​​anioł stróż - ​hubithekid (Ft. ​lunarr)
[Refren: lunarr, hubithekid]
Nie chcesz być taki jak ja, dłonie pokłute od róż
Znowu słyszę głos zza ścian, pyta co tu robię znów
Już nie jestem taki sam, teraz mam przy gardle nóż
Znów cię widzę w moich snach, gdzie się podział anioł stróż?

Powiedz gdzie jest mój anioł stróż
Za dużo narkotyków, nie wiem gdzie jest mój mózg
Jeden krok w przód, jeden w tył i wracam w ten sam punkt
Okej wiem, jestem zły, ale nie chcę cię już

Całą noc pytałem czy w ogóle dobrze życzysz mi
Zdałem sobie sprawę, że ty też już na mnie nie masz sił
Dziś liczę Zygmunty, więc odpisze ci za parę chwil
Wiem, jestem zepsuty, ale w sumie to jak każdy z nich

Wiem, że jestem zniszczony, ale mam swoje powody
Wyszedłem z głębokiej wody i wyszły ze mnie demony
Przysięgam, mam to we krwi, nie ma dla mnie terapii
Proszę nie mów do mnie nic, dziwko mam PTSD

[Zwrotka 1: lunarr]
Chyba mam już dość siebie na cały rok
Dałem od siebie tak wiele, to nie jest to
Zawsze byłem na czele, to nie jest to
Spadam na dno, spadam na dno
Te puste obietnice i nieszczere przeprosiny
Ciekawe czy istnieje we mnie to poczucie winy
To nie ja jestem winny, nie ja tylko ktoś inny
Nie szukam wymówek, ale trudno mi się przyznać, że to znowu ja
Znowu robię sobie na złość
Znowu sam, kolejna noc, nie mogę zasnąć
Ile ran? Chyba za dużo ich ostatnio
Cały czas przechodzimy przez to samo
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?