[Intro: Koras, Fu, Wszyscy]
Zdejmij maskę, spójrz w wodę, skąd to znasz?
Pokaż swą prawdziwą twarz, jak ją masz
Zdejmij maskę, spójrz w wodę, skąd to znasz?
Pokaż swą prawdziwą twarz, jak ją masz
[Zwrotka 1: Koras]
Pokaż swoją prawdziwą twarz
Czy ją chowasz, czy mnie nie znasz
Jesteś w porządku – szansę masz
Kitraj, kitraj
Cyniczny uśmiech – on budzi gniew
Zbliża wzrok jak piranie na krew
Nie powie o tym tobie, blef
Dusi gniew lub reakcja, interwencja, satysfakcja
Problemy, obojętność czy porażka
Rysuje na twarzy szybciej niż zmarszczka, zważ!
Nie pomoże makijaż, gdy malujesz i zmywasz
Przed tobą wiraż, zmienić postanawiasz – czy to się uda?
To nie farba, co robi cuda
Z głowy dziewuchy – była blond, jest ruda
[Zwrotka 2: Pono]
Kiczowate twarze z brokatem na barze
Dziewczyna w parze z lamusem, ich wyduszona mina z przymusem
Przypomina coś w rodzaju uśmiechu ze stresu, godzina na wdechu
Wina to wyniki grzechu, wyniki pośpiechu
Sfałszować nie da rady, to nie okaz ogłady
To obraz pogardy i zdrady, nakłady rys
Nakłada kaprys jak puder, gdy jest kryzys
Czar prysł, smar ma jak Bruner – nie z nami ten numer!
Zdejmij maskę, spójrz w wodę, skąd to znasz?
Pokaż swą prawdziwą twarz, jak ją masz
Zdejmij maskę, spójrz w wodę, skąd to znasz?
Pokaż swą prawdziwą twarz, jak ją masz
[Zwrotka 1: Koras]
Pokaż swoją prawdziwą twarz
Czy ją chowasz, czy mnie nie znasz
Jesteś w porządku – szansę masz
Kitraj, kitraj
Cyniczny uśmiech – on budzi gniew
Zbliża wzrok jak piranie na krew
Nie powie o tym tobie, blef
Dusi gniew lub reakcja, interwencja, satysfakcja
Problemy, obojętność czy porażka
Rysuje na twarzy szybciej niż zmarszczka, zważ!
Nie pomoże makijaż, gdy malujesz i zmywasz
Przed tobą wiraż, zmienić postanawiasz – czy to się uda?
To nie farba, co robi cuda
Z głowy dziewuchy – była blond, jest ruda
[Zwrotka 2: Pono]
Kiczowate twarze z brokatem na barze
Dziewczyna w parze z lamusem, ich wyduszona mina z przymusem
Przypomina coś w rodzaju uśmiechu ze stresu, godzina na wdechu
Wina to wyniki grzechu, wyniki pośpiechu
Sfałszować nie da rady, to nie okaz ogłady
To obraz pogardy i zdrady, nakłady rys
Nakłada kaprys jak puder, gdy jest kryzys
Czar prysł, smar ma jak Bruner – nie z nami ten numer!
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.