[Zwrotka 1]
Jak na nierównowagę chemiczną
Na pewno wiesz jak jechać pociągiem
Twoja rewolucja to łoże śmierci
A muzyka jest twoją pokojówką
Kiedy ktoś puka
Z igłą na tacy
Tylko twoje samotne kłamstwa leżą przy tobie
Bo powiedziałeś mi, żebym nie zostawała
[Zwrotka 2]
Jesteś czyimś dzieckiem
Jakaś matka trzymała cię blisko
Nie, to nieważne, to tylko piękne słówka, mój drogi
Nie ma odwrócenia uwagi, które mogłoby sprawić, żebym zniknęła
Nie, nic nie może przestać ci przypominać
Że zawsze tu będę
[Refren]
I znowu plujesz krwią
Plujesz krwią, kochany
Jestem zdumiona, że wszystko z tobą w porządku
Och, do zobaczеnia, więzienny chłopaku
Nie będzie mniе dzisiaj z tobą w domu
[Zwrotka 3]
Oboje jesteśmy bardzo chorzy, nasze mięśnie całe zużyte
Jakbyśmy mieli sto lat, wiem, że nadal nie będzie mnie w pobliżu
Bo upadłam
Tak, wpadłam prosto w znalezioną miłość
Długo przed tym jak dotarłam do setki
Upadłam na ziemię
Jak na nierównowagę chemiczną
Na pewno wiesz jak jechać pociągiem
Twoja rewolucja to łoże śmierci
A muzyka jest twoją pokojówką
Kiedy ktoś puka
Z igłą na tacy
Tylko twoje samotne kłamstwa leżą przy tobie
Bo powiedziałeś mi, żebym nie zostawała
[Zwrotka 2]
Jesteś czyimś dzieckiem
Jakaś matka trzymała cię blisko
Nie, to nieważne, to tylko piękne słówka, mój drogi
Nie ma odwrócenia uwagi, które mogłoby sprawić, żebym zniknęła
Nie, nic nie może przestać ci przypominać
Że zawsze tu będę
[Refren]
I znowu plujesz krwią
Plujesz krwią, kochany
Jestem zdumiona, że wszystko z tobą w porządku
Och, do zobaczеnia, więzienny chłopaku
Nie będzie mniе dzisiaj z tobą w domu
[Zwrotka 3]
Oboje jesteśmy bardzo chorzy, nasze mięśnie całe zużyte
Jakbyśmy mieli sto lat, wiem, że nadal nie będzie mnie w pobliżu
Bo upadłam
Tak, wpadłam prosto w znalezioną miłość
Długo przed tym jak dotarłam do setki
Upadłam na ziemię
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.