[Refren: Sacha Vee]
It's cold outside
My hands hang low
Slowly sliding
Losin' my control
I'm so over it
Dealin' with this shit
Never been a one to blame
But I blame you for this
I do it for the love
You know, you know
I do it for the love, love, love
[Zwrotka 1: Hades]
Wątpię, tracę nadzieję w otoczenie
Ale nie należy do tych, którzy mają mało wiary w siebie
Jak puste wybrzeże
Rzucone kamienie lądują w gniewie
Niestety mam coś z prawym ramieniem
Dlatego muszę kontrolować agresję
Nie częstuj szefa kuchni zepsutym mięsem
Sztuka pleśnieje a talerze są pełne
Noże, widelce nie są potrzebne
Padlinożercy, nie wierzę w twoją depresję
Chyba po prostu masz za mało pieniędzy
Cierpię na niedobór promieni słonecznych
Pieprzyć szary beton jak Belltown
Znowu pod podeszwą trzeszczy śnieg
Zima jak co roku zaskoczyła
Kierowców, drogowców - wszystkich oprócz mnie
Mam kurtkę, kaptur z futrem
Buty na "J" i bibułkę w komórce
Dowolność formy i środków
Cyganka mi kiedyś wywróżyła sukces
Mówiła, że będzie pod górkę
Pytanie: kiedy nie było? Walka z jutrem
Oby na swoim gruncie
Reszta się ułoży, daj mi jeszcze minutę
It's cold outside
My hands hang low
Slowly sliding
Losin' my control
I'm so over it
Dealin' with this shit
Never been a one to blame
But I blame you for this
I do it for the love
You know, you know
I do it for the love, love, love
[Zwrotka 1: Hades]
Wątpię, tracę nadzieję w otoczenie
Ale nie należy do tych, którzy mają mało wiary w siebie
Jak puste wybrzeże
Rzucone kamienie lądują w gniewie
Niestety mam coś z prawym ramieniem
Dlatego muszę kontrolować agresję
Nie częstuj szefa kuchni zepsutym mięsem
Sztuka pleśnieje a talerze są pełne
Noże, widelce nie są potrzebne
Padlinożercy, nie wierzę w twoją depresję
Chyba po prostu masz za mało pieniędzy
Cierpię na niedobór promieni słonecznych
Pieprzyć szary beton jak Belltown
Znowu pod podeszwą trzeszczy śnieg
Zima jak co roku zaskoczyła
Kierowców, drogowców - wszystkich oprócz mnie
Mam kurtkę, kaptur z futrem
Buty na "J" i bibułkę w komórce
Dowolność formy i środków
Cyganka mi kiedyś wywróżyła sukces
Mówiła, że będzie pod górkę
Pytanie: kiedy nie było? Walka z jutrem
Oby na swoim gruncie
Reszta się ułoży, daj mi jeszcze minutę
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.