0
JEDZIESZ - Łona x Konieczny x Krupa
0 0
JEDZIESZ - Łona x Konieczny x Krupa
[Zwrotka 1]
Noc, czekałeś aż noc zacznie mówić
I że wysypią się kursy z aplikacji wreszcie jeden za drugim
Żebyś mógł prawom geometrii wszystkim wbrew
Kół trochę porobić po trójkącie najruchliwszych stref
W wir wpaść, może na kilka chwil w pogoń
Na światłach sprawdzić, czy był swipe right od kogoś
Albo playlistę, czy wystarczy hitów w pętli
Może co udostępnić, bo dawnoś nic już nie udostępnił
I mniejsza czy na zegar, czy ryczałt
Byleby ruch złapać, choćby i siłą bezwładności, co za różnica
Choćby i było bez płatności - nie, to raczej niechętnie
Chyba że mus, to zaciśniesz zęby i wyciągniesz rękę
Życia trochę złowić
Jakiś, nie wiem, strzęp rozmowy, czy tam trzepot rzęs tej dziewczyny w różowym
Z punktu „A” do punktu „B” po ciemku, bo zniknął na krótko księżyc
Grunt, żeby nie utknąć gdzieś pomiędzy

[Bridge]
Bo jest ten punkt, co jak przejeżdżasz
To wszystko gaśnie, żadnych kursów, żadnych wezwań
Gdzie cię to trafi, nie wiesz nigdy prawie
Czy w drodze na Jasin, czy róg Dąbrowskiego i Żurawiej
Pustka, flauta, niby chwila
A sam zostajesz z pytaniami o bilans
I o ten strach co rośnie w ciszy, strach co by cię chętnie wziął na stronę
No gdyby nie to, że znów za moment
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?