0
Duma - VNM (Ft. Gedz)
0 0
Duma - VNM (Ft. Gedz)
[Zwrotka 1: VNM]
Co widzisz kiedy patrzysz w lustro z rana
Obojętnie czy za oknem wieżowce sięgają chmur od rana
Panorama w chuj manhatan czy masz bungalow nad rzeką
Groove armada śpiewasz hakuna matata
Czy za oknem rustykalny pejzaż dopełnia czerwony dziób bociana i gdakanie kur od rana
Co widzisz kiedy patrzysz w lustro z rana
Obojętnie czy przed korpo robisz się na bóstwo sama
Trafić masz w czyjeś gusta zamiar
Więc szminka i kontur do ust to znana praktyka
Czy masz luz od rana śmigasz na zaoczne studia
Nadal make-upem tylko ślady po wczorajszym melanżu znów zasłaniasz
Ty powiedz co widzisz kiedy patrzysz w lustro z rana
Obojętnie czy na budowie stawiałeś mur do rana
Wyglądasz jak trup bo ten brud i trud wypala
Czy od kawy na biurku plama w biurze dramat
Było w kurwę nudno z rana
Teraz na spotkaniu podwiązkami kontrahentki rozproszony jak ślad kul z shotgun'a
Ty powiem ci co widzę kiedy patrzę w lustro z rana
Obojętnie czy cała Polska jest mną zachwycona czy zdegustowana
Wbijam chuj w to nadal
Najważniejsze dla mnie żebym bez żadnego wstydu co dzień w swoje oczy spojrzeć znów mógł z rana
Bo obojętnie gdzie mieszkałem, czego nie robiłem, co jadłem, co piłem, jak żyłem, czułem dumę

[Refren: Gedz]
Ja w każdym calu byłem sobą znasz mnie
Nigdy nie dbałem o reputację
Kiedy nie znał mnie nikt
Leciałem na ryj, goniłem kwit, było mi wstyd
Wyśmiewali moje pomysły i sny, zamykając przede mną każde drzwi
Stawiałem wszystko na jedną kartę, nieważne jaką miałem passę
Problemy w miłości, czy problemy z hajsem
Kiedy miałem dość ich, bo nie mieli litości dla mnie
Choć nie raz zaliczyłem parter to i tak zawsze czułem dumę, czułem dumę, czułem dumę, czułem dumę
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?