[Intro]
Tak stoję z boku i słucham na backstage'u
A oni gadają, gadają, gadają, posłuchaj co oni gadają ty
[Zwrotka 1]
Nieokrzesany jest trochę ten młody Kubano, nie powiesz?
Ty, ale raperem jest świetnym i mu się nie pojebało w tej głowie
Mimo, że ciągle koncerty, a fanki do niego walą na co dzień
Nie myśli "kiedy ja siano zarobię?"
Tylko, że ciągle mu mało w zawodzie
A te wielokrotne - niezłe, no i pisze ciągle sercem
Sale są na koncert pełne, w branży mu dobrze będzie
Całe towarzystwo rapu raczej jest mocne w gębie
A on ma mocne podejście i do tego dobre koneksje
Raper pełną gębą
Możesz z nim i konie kraść i flachę sobie jebnąć
Nie będzie na głowie stać by bracie świecić gębą
A to co na sobie ma to raczej kupisz w euro
Nigdy nie ściemnia, zawsze potwierdzi to bliski koleżka
Tym co nie mają - miski napełnia, zawsze posłucha, pijmy do pełna
Nieważne co mówią o tobie, już nawet jak byłyby to same propsy
Odwrócą od ciebie się kiedy kariera usłana różami się skończy
[Refren]
Kładę chuj, kładę chuj na to co mówicie
Jestem swój, jestem swój i mam swoje życie
Kładę chuj, kładę chuj kto będzie na mej stypie
Kładę chuuuj, kładę na to chuuuj
Kładę chuj, kładę chuj na to co mówicie
Jestem swój, jestem swój i mam swoje życie
Kładę chuj, kładę chuj kto będzie na mej stypie
Kładę chuuuj, kładę na to chuuuj
Tak stoję z boku i słucham na backstage'u
A oni gadają, gadają, gadają, posłuchaj co oni gadają ty
[Zwrotka 1]
Nieokrzesany jest trochę ten młody Kubano, nie powiesz?
Ty, ale raperem jest świetnym i mu się nie pojebało w tej głowie
Mimo, że ciągle koncerty, a fanki do niego walą na co dzień
Nie myśli "kiedy ja siano zarobię?"
Tylko, że ciągle mu mało w zawodzie
A te wielokrotne - niezłe, no i pisze ciągle sercem
Sale są na koncert pełne, w branży mu dobrze będzie
Całe towarzystwo rapu raczej jest mocne w gębie
A on ma mocne podejście i do tego dobre koneksje
Raper pełną gębą
Możesz z nim i konie kraść i flachę sobie jebnąć
Nie będzie na głowie stać by bracie świecić gębą
A to co na sobie ma to raczej kupisz w euro
Nigdy nie ściemnia, zawsze potwierdzi to bliski koleżka
Tym co nie mają - miski napełnia, zawsze posłucha, pijmy do pełna
Nieważne co mówią o tobie, już nawet jak byłyby to same propsy
Odwrócą od ciebie się kiedy kariera usłana różami się skończy
[Refren]
Kładę chuj, kładę chuj na to co mówicie
Jestem swój, jestem swój i mam swoje życie
Kładę chuj, kładę chuj kto będzie na mej stypie
Kładę chuuuj, kładę na to chuuuj
Kładę chuj, kładę chuj na to co mówicie
Jestem swój, jestem swój i mam swoje życie
Kładę chuj, kładę chuj kto będzie na mej stypie
Kładę chuuuj, kładę na to chuuuj
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.