[Refren: TPS]
Ciemna, zimna, zła
Te demony odwiedzają ludzi nie tylko w snach
Mała cela, zamknięty, głosy tylko w głowie
Samemu przebywać za długo nie jest dobrze
Ciemna, zimna, zła
Te demony odwiedzają ludzi nie tylko w snach
Mała cela, zamknięty, głosy tylko w głowie
Samemu przebywać za długo nie jest dobrze
[Zwrotka 1: TPS]
Sam już nie wiem nawet, nic już nie boli
Tylko pustka, na rany, chcecie, sypcie mi soli
Nie ma kontroli nade mną, nikt inny
Czasem potwory wygrywają, mówcie mi winny
Kołami jak musi, jak wilk gardło dusi
Po oczach zobaczysz co gra w duszy
Wpatrzony na ścianę jakby dziwił się obrazem
Bardziej bohomazem, bo ten świat ma skazę
Ciemność samotności przyjacielem, jak i ja
[?] skręta co został mi ostatni jego mach
Już nic się nie pali, nawet blasków w oddali
Przyszłości nie widać, płomień się zgasił
Odgłosy, nic nie ma, oprócz głośnych moich myśli
Milion momentów, przeszłości przebłyski
Najgorzej jest zostać samemu w gniewie
Racjonalne myślenie się wyłącza, sam nie wiem
Ciemna, zimna, zła
Te demony odwiedzają ludzi nie tylko w snach
Mała cela, zamknięty, głosy tylko w głowie
Samemu przebywać za długo nie jest dobrze
Ciemna, zimna, zła
Te demony odwiedzają ludzi nie tylko w snach
Mała cela, zamknięty, głosy tylko w głowie
Samemu przebywać za długo nie jest dobrze
[Zwrotka 1: TPS]
Sam już nie wiem nawet, nic już nie boli
Tylko pustka, na rany, chcecie, sypcie mi soli
Nie ma kontroli nade mną, nikt inny
Czasem potwory wygrywają, mówcie mi winny
Kołami jak musi, jak wilk gardło dusi
Po oczach zobaczysz co gra w duszy
Wpatrzony na ścianę jakby dziwił się obrazem
Bardziej bohomazem, bo ten świat ma skazę
Ciemność samotności przyjacielem, jak i ja
[?] skręta co został mi ostatni jego mach
Już nic się nie pali, nawet blasków w oddali
Przyszłości nie widać, płomień się zgasił
Odgłosy, nic nie ma, oprócz głośnych moich myśli
Milion momentów, przeszłości przebłyski
Najgorzej jest zostać samemu w gniewie
Racjonalne myślenie się wyłącza, sam nie wiem
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.