[Zwrotka 1: Frosti Rege]
Ryju to przecież logiczne ze nie zostanę z tyłu
I że trzeba zapierdalać i nie ma zmiłuj
Nie dopuszczę usłyszeć z ust matuli
"co robisz z życiem, synu?"
Tylko żeby z zajawą mówiła
"ale ci to idzie, synu!"
Ja widzę drogę, nie cel
Nie ma może jest okej
Bo się nie pierdolę w grze
Taki mam state of mind
Chociaż czasem gadkę czerstwą mam
Zawsze doskonale wiem gdzie co i jak
Choć prywatnie to w powijakach
Bo mam burdel w życiu jak na czerwonych latarniach
Mimo, że ciągle coś ogarniam
To się czuje, że to kurwa jakaś syzyfowa praca
Ale powiedziałem a to, wyrzygam cały alfabet
I jak już zacząłem sprawę to ją skończę choćbym miał się zesrać
Tera piszę nutę, pale skręta i chce jechać na wakacje
Ale kurwa gdzie jest penga?
Rocznik 96, a goście to słyszą i nie wierzą
Dyskografia to pół życia prawie, a nie kurwa sezon
Dlatego cierpliwie robię głodny jakbym nie jadł
Kurwom nie mówię siema, dla mordek pozdrowienia
Ryju to przecież logiczne ze nie zostanę z tyłu
I że trzeba zapierdalać i nie ma zmiłuj
Nie dopuszczę usłyszeć z ust matuli
"co robisz z życiem, synu?"
Tylko żeby z zajawą mówiła
"ale ci to idzie, synu!"
Ja widzę drogę, nie cel
Nie ma może jest okej
Bo się nie pierdolę w grze
Taki mam state of mind
Chociaż czasem gadkę czerstwą mam
Zawsze doskonale wiem gdzie co i jak
Choć prywatnie to w powijakach
Bo mam burdel w życiu jak na czerwonych latarniach
Mimo, że ciągle coś ogarniam
To się czuje, że to kurwa jakaś syzyfowa praca
Ale powiedziałem a to, wyrzygam cały alfabet
I jak już zacząłem sprawę to ją skończę choćbym miał się zesrać
Tera piszę nutę, pale skręta i chce jechać na wakacje
Ale kurwa gdzie jest penga?
Rocznik 96, a goście to słyszą i nie wierzą
Dyskografia to pół życia prawie, a nie kurwa sezon
Dlatego cierpliwie robię głodny jakbym nie jadł
Kurwom nie mówię siema, dla mordek pozdrowienia
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.