0
​T​o Nie Koniec - Chivas
0 0

​T​o Nie Koniec Chivas

​T​o Nie Koniec - Chivas
[Refren]
Szklanka pełna alkoholu
Smutki już pływają i wypiłem je znów
I tak w kółko, przyjdą i pójdą, wrócą
Złamałem parę serc
Musiałem wiele zrzucić z siebie, byleby biec
Wszystkie te szanse spalone oświetlą mi drogę (ej)

[Zwrotka]
Ona była wyboista, brzydka
Wąwóz pełen moich wyznań
I tak, zawsze chciałem je tam wysłać
Słyszy wystrzał, ten okoliczny bandyta
(Ja tylko walczę o swobodę)
Po co się prujesz, gdy nasze blizny mają ten sam odcień
Znamy się z bólem, lubimy igły, chcę tattoo pod okiem
Musisz być sprytny, musisz być szybki
Pakuj w worek forsę, gdy tylko nadejdzie ten moment
Nie podam ręki zegarkom, bo czyha na nas czas
I dlatego to jest outro, pewnie zrobi parę k
Pozdrawiam swoje miasto, ulicе uczą bardzo
W każdej chwili, bo w sumie nigdy nie chodzą spać

[Bridge]
Właśniе znalazłem wyjście
A dopiero co w sumie robiłem początek
Wszyscy wiedzą, co myślę
Ale nikt się nie spodziewa, kiedy to skończę (ej!)
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?