[Zwrotka 1]
Wiem, że słyszysz mnie gdy płaczę
Próbuję ukryć to w nocy
Podczas, gdy Ty śpisz obok mnie
Ale to Twoich ramion potrzebuje w tej chwili (w tej chwili)
Popatrz na karty, które zostały nam rozdane
Gdybyś był kimś innym
Prawdopodobnie nie przetrwałabym jednego dnia
Każda łza jest deszczową paradą z piekła (z piekła)
[Przed-refren]
Kochanie, robisz to tak dobrze
Byłeś taki wyrozumiały
Byłeś taki dobry
I obarczam Ciebie bardziej niż kiedykolwiek powinnam
I nienawidzę siebie bo ty tego nie chcesz
Przyznaj, że Cię to rani
[Refren]
Wiem, że to łamie Twoje serce, gdy po raz kolejny płaczę
Obok niego, mmh
Wiem, że to łamie Twoje serce, gdy po raz kolejny płaczę
Ignorując go
[Po-refren]
Przejdziemy przez to, wyjdziemy z tego, jestem dziewczyną z
Z wieloma bagażami
Ale kocham Cię, wyjdziemy z tego, jestem dziewczyną z
Z wieloma bagażami, o tak
Wiem, że słyszysz mnie gdy płaczę
Próbuję ukryć to w nocy
Podczas, gdy Ty śpisz obok mnie
Ale to Twoich ramion potrzebuje w tej chwili (w tej chwili)
Popatrz na karty, które zostały nam rozdane
Gdybyś był kimś innym
Prawdopodobnie nie przetrwałabym jednego dnia
Każda łza jest deszczową paradą z piekła (z piekła)
[Przed-refren]
Kochanie, robisz to tak dobrze
Byłeś taki wyrozumiały
Byłeś taki dobry
I obarczam Ciebie bardziej niż kiedykolwiek powinnam
I nienawidzę siebie bo ty tego nie chcesz
Przyznaj, że Cię to rani
[Refren]
Wiem, że to łamie Twoje serce, gdy po raz kolejny płaczę
Obok niego, mmh
Wiem, że to łamie Twoje serce, gdy po raz kolejny płaczę
Ignorując go
[Po-refren]
Przejdziemy przez to, wyjdziemy z tego, jestem dziewczyną z
Z wieloma bagażami
Ale kocham Cię, wyjdziemy z tego, jestem dziewczyną z
Z wieloma bagażami, o tak
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.