[Intro: Mata]
Ej, oh, ej, oh, oh, oh, oh

[Zwrotka 1: Mata]
Nie widziałem słońca od kilku miechów
Dzień dobry i do widzenia chcę mówić
A nie tylko dobranoc i dobry wieczór
Muszę kupić budzik i parę witamin, takich, co zimą dużo ludzi
Je w Skandynawii
Parę witamin, trochę się odmulić
Lubię się bawić, lubię się przytulić podłogą do twarzy
Możesz zauważyć mnie w różnych miejscach w Warszawie, gdzie lubię przysmażyć
Gdzie lubię potańczyć i wypić dwie flachy
Gdzie lubię powalczyć i zwyzywać pały
Gdzie lubię majaczyć i zjadać kebaby
Gdzie bardzo nie lubię odmawiać
Gdzie lubię się zabić
Muszę odkurzyć i zapakować moje brudy do pralki
Muszę się odurzyć, żeby podokańczać kawałki, ej
Nie mam już siły do walki z tym
Kurz i dym, tylko kurz i dym, i dym, i kurz
Bardzo chcę w końcu postawić na nogi się, ale bardzo niski jest na to kurs
Jestem zniszczony chorobą jak Kurtz
Mam zatkany nos, a jak mam zatkany nos, no to na język zawsze ciśnie mi się to samo, czyli parę kurew
Spadam w dół, spadam w dół
I może to błąd, ale spadam w chuj
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?