[Wers 1]
Wiesz że nie wierzę w duchy czy
Zbliżanie się do mnie ludzi
Jestem dobra w opuszczaniu
Całujesz moje usta zanim będą zimne
Myślisz że dominujesz
Ale powinnam dać ci znać
[Przed refrenem]
Cóż, dobrzy ludzie nie zawsze dostają chwałę
Nie widzisz znaków ostrzegawczych?
[Refren]
Mogę zrobić z twojego życia żywe piekło jeśli bym chciała
Bym chciała
Chciałbyś, żeby to była miłość, której nigdy nie czułeś, i wiesz, że to prawda
Wiesz że to prawda
Kochaj mnie, kochaj mnie
Zaufaj mi z całego serca
Czuje się tragicznie
Leżąc na podłodze w sypialni
Mogę zrobić z twojego życia żywe piekło jеśli bym chciała
Bym chciała
[Wers 2]
Przeżuwam cię i wypluwam
I wciąż pojawiasz się w pobliżu
Więc mogę patrzeć jak toniesz
Niеnawidzę, gdy mówisz mi, że będziesz czekać
Jakbyś myślał, że mogę się zmienić
Gdy od zawsze byłam taka
Wiesz że nie wierzę w duchy czy
Zbliżanie się do mnie ludzi
Jestem dobra w opuszczaniu
Całujesz moje usta zanim będą zimne
Myślisz że dominujesz
Ale powinnam dać ci znać
[Przed refrenem]
Cóż, dobrzy ludzie nie zawsze dostają chwałę
Nie widzisz znaków ostrzegawczych?
[Refren]
Mogę zrobić z twojego życia żywe piekło jeśli bym chciała
Bym chciała
Chciałbyś, żeby to była miłość, której nigdy nie czułeś, i wiesz, że to prawda
Wiesz że to prawda
Kochaj mnie, kochaj mnie
Zaufaj mi z całego serca
Czuje się tragicznie
Leżąc na podłodze w sypialni
Mogę zrobić z twojego życia żywe piekło jеśli bym chciała
Bym chciała
[Wers 2]
Przeżuwam cię i wypluwam
I wciąż pojawiasz się w pobliżu
Więc mogę patrzeć jak toniesz
Niеnawidzę, gdy mówisz mi, że będziesz czekać
Jakbyś myślał, że mogę się zmienić
Gdy od zawsze byłam taka
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.