[Intro: Pih]
Nie ma słońca w naszym mieście – Białystok
Projekty spowijają deszcze – Białystok
Moich zmartwień ognisko – Białystok
Dla tego miejsca zrobię wszystko – Białystok
Gorący asfalt, aromat zatłoczonych ulic miasta – Białystok
Na butach kurzu warstwa, wstajesz lewą nogą spierdolony jak falstart – to Białystok

[Zwrotka 1: Pih & Tymi]
Dobra, którą mamy? (2:02) – godzina szczytu
Rewia świateł, emocje sięgają zenitu
Brak powietrza, cyrkulacji
Duszno, głęboki wdech, to zona z realizmem konfrontacje
Nikt nie śpi, hałas, wszystko tętni jak bity
Rozejrzyj się wokół – na ścianach powstanie graffiti

[Zwrotka 2: Selwa]
To miasto nie śpi, nasze oczy utkwione w mroku ulic czeluści
Pośród tłumów sfrustrowanych ludzi
Tutaj życie z nadejściem mroku się budzi
Noc czarna jak kawa
Ludzie zapominają o codzienności sprawach
Dla spragnionego wrażeń najlepsza strawa
Wtopiony w środowisko znam niejeden miasta emblemat
Niеpisane prawa, postępowania schemat
Białystok rozpoznany lepiеj niż własna kieszeń
W każdej sytuacji wyczuwam
Następstwa zdarzeń; nie muszę szukać
Nie muszę pytać
Znane mi miejsca od początku życia
(Od początku życia, od początku życia)
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?