[Refren]
Ufff, robię to znów, zbyt mocno trafiam do głów
Pani prokurator węszy, mówi na mnie Haya Boom
[Zwrotka 1]
Haya Boom, wyciągam chuj i zaczynam nadawanie
Sok z lufy na scenę kapie, wyruchałem rap tą szmatę
A jak kończyłem jej w gardle, to scena na to patrzyła, a portale ssały lachę
Hej rap kurwy, mówi ave, południowo polski terror
Chcecie ruchać scenę, możecie mój chuj wyruchać gębą
404 error, lekko asocjalny klimat
Zrywam maskę policyjnej kurwie i szczam jej do ryja
Khatsy, bandycka scena, w łapie nóż i psom po mordach
Na te dziwki policyjne zawsze nakręcona korba
Mówi cała Polska "mocny towar", bomby a nie hity
Zarzucam tabletkę gwałtu w scenę i rucham ją do cipy
[Refren]
Ufff, robię to znów, zbyt mocno trafiam do głów
Pani prokurator węszy, mówi na mnie Haya Boom
[Zwrotka 2]
To jest hardcore głos podziemia, prokurator nie nadąża
Pojebało jej się w bani od targania mi pytonga
Ona kocha mi ding donga, kocha mój 21 cm
Chuj w twój AK-47, wpycham chuj jej pod sam bęben
Na bank pewnie zеrżnę serce, wejdę w gębę to dosięgnę
I będę się w niеj tak długo spuszczać, aż jej głowa pęknie
To jest mocne pierdolnięcie, nawet sędzia nie ogarnia
Bo wjechałem w scenę - zgasła, jak lampiony po roratach
Mówi Górnośląski bastard, nie ma z nami już Adrianka
Ostatnie dobre ogniwo znikło, skończyła się bajka
Teraz nożem jebać trans rap, każdej kurwie bez wyjątku
Sznyt od krtani po bebechy, pokaż kurwo co masz w środku
Ufff, robię to znów, zbyt mocno trafiam do głów
Pani prokurator węszy, mówi na mnie Haya Boom
[Zwrotka 1]
Haya Boom, wyciągam chuj i zaczynam nadawanie
Sok z lufy na scenę kapie, wyruchałem rap tą szmatę
A jak kończyłem jej w gardle, to scena na to patrzyła, a portale ssały lachę
Hej rap kurwy, mówi ave, południowo polski terror
Chcecie ruchać scenę, możecie mój chuj wyruchać gębą
404 error, lekko asocjalny klimat
Zrywam maskę policyjnej kurwie i szczam jej do ryja
Khatsy, bandycka scena, w łapie nóż i psom po mordach
Na te dziwki policyjne zawsze nakręcona korba
Mówi cała Polska "mocny towar", bomby a nie hity
Zarzucam tabletkę gwałtu w scenę i rucham ją do cipy
[Refren]
Ufff, robię to znów, zbyt mocno trafiam do głów
Pani prokurator węszy, mówi na mnie Haya Boom
[Zwrotka 2]
To jest hardcore głos podziemia, prokurator nie nadąża
Pojebało jej się w bani od targania mi pytonga
Ona kocha mi ding donga, kocha mój 21 cm
Chuj w twój AK-47, wpycham chuj jej pod sam bęben
Na bank pewnie zеrżnę serce, wejdę w gębę to dosięgnę
I będę się w niеj tak długo spuszczać, aż jej głowa pęknie
To jest mocne pierdolnięcie, nawet sędzia nie ogarnia
Bo wjechałem w scenę - zgasła, jak lampiony po roratach
Mówi Górnośląski bastard, nie ma z nami już Adrianka
Ostatnie dobre ogniwo znikło, skończyła się bajka
Teraz nożem jebać trans rap, każdej kurwie bez wyjątku
Sznyt od krtani po bebechy, pokaż kurwo co masz w środku
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.