[Zwrotka 1]
Padał deszcz tej nocy
Niebo pełne łez
Nie pamiętam dzisiaj
Może to był sen
Zamykałem oczy
Gubić chciałem czas
W bramie pusty śmiech
Tak się chciałem bać...
[Zwrotka 2]
Kiedy szła ulicą
Mokra tak jak ja
Czułem oddech nocy
Zimny jak ze szkła
Miałem ciepłe ręce
I spokojny czas
Moje wolne serce
Zabierało nas
[Refren]
Odjeżdżałem z nią na tamtą stronę
Uciekałem z nią tramwajem w las
Nasze oczy jakby przez zasłonę
Oglądały świat
Padał deszcz tej nocy
Niebo pełne łez
Nie pamiętam dzisiaj
Może to był sen
Zamykałem oczy
Gubić chciałem czas
W bramie pusty śmiech
Tak się chciałem bać...
[Zwrotka 2]
Kiedy szła ulicą
Mokra tak jak ja
Czułem oddech nocy
Zimny jak ze szkła
Miałem ciepłe ręce
I spokojny czas
Moje wolne serce
Zabierało nas
[Refren]
Odjeżdżałem z nią na tamtą stronę
Uciekałem z nią tramwajem w las
Nasze oczy jakby przez zasłonę
Oglądały świat
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.