[Refren]
Ja nie rozmawiam z kurwami
Ty byś chętnie je porobił (ej)
Między nami to wcale nie jesteś w niej nowy
Jakie, kurwa, między nami? Całe miasto zna te szony
Albo pada mi telefon, albo trzymam wyciszony
Także się nie dodzwonisz, serce na dłoni
Dasz tej kurwie, ona pójdzie się pierdolić
Lej mi tej wody, bo mam łeb uszkodzony
Stoję ja i ziomy, wielce pokrzywdzony
Mogłeś otworzyć oczy
[Zwrotka 1]
Przenikam przez spot, jak idę po materiał
Nie boję się nienawiści, boję się, że przegram
Ona jest jak wszyscy, ale myśli, że jest jedna
Jesteś tak samo potrzеbna, jak licencja do WinRAR (yeah, yeah)
Niе wyrabiam, ciągle walę wiadra
Nie możesz mi gadać nic o traumach
Jasna sprawa, że lubię przesadzać
W tym mieście nie da się starać
Z nikim nie da się porozmawiać
Chciałbym stąd spierdalać
Ale na miejscu mama
Zdrada, miałem cię za brata
Ty mi za byłą latasz
Chcesz pierdolić o zasadach?
Nieważne skąd wziąłeś swoje, i tak złamiesz je
Okłamywałem je, żeby nie łamać serc
Chociaż chuj mnie obchodzi, czy ta zdzira będzie płakać
Muszę patrzeć i uważać, by na chacie było co włożyć do gara
Ja nie rozmawiam z kurwami
Ty byś chętnie je porobił (ej)
Między nami to wcale nie jesteś w niej nowy
Jakie, kurwa, między nami? Całe miasto zna te szony
Albo pada mi telefon, albo trzymam wyciszony
Także się nie dodzwonisz, serce na dłoni
Dasz tej kurwie, ona pójdzie się pierdolić
Lej mi tej wody, bo mam łeb uszkodzony
Stoję ja i ziomy, wielce pokrzywdzony
Mogłeś otworzyć oczy
[Zwrotka 1]
Przenikam przez spot, jak idę po materiał
Nie boję się nienawiści, boję się, że przegram
Ona jest jak wszyscy, ale myśli, że jest jedna
Jesteś tak samo potrzеbna, jak licencja do WinRAR (yeah, yeah)
Niе wyrabiam, ciągle walę wiadra
Nie możesz mi gadać nic o traumach
Jasna sprawa, że lubię przesadzać
W tym mieście nie da się starać
Z nikim nie da się porozmawiać
Chciałbym stąd spierdalać
Ale na miejscu mama
Zdrada, miałem cię za brata
Ty mi za byłą latasz
Chcesz pierdolić o zasadach?
Nieważne skąd wziąłeś swoje, i tak złamiesz je
Okłamywałem je, żeby nie łamać serc
Chociaż chuj mnie obchodzi, czy ta zdzira będzie płakać
Muszę patrzeć i uważać, by na chacie było co włożyć do gara
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.