0
Kinol - Sobel
0 0

Kinol Sobel

Kinol - Sobel
[Zwrotka 1]
Wysiadam z Ubera, jak Uber to Comfort
Pijany jak bela, nie byłem u babci i nie był to kompot
Powiadomienia, jedno po drugim, non-stop
Ej, głośno, ej, głośno panie wołają o pomoc

[Refren]
Duże oczy, zrzucam spodnie razem z ciutką stresu
Głęboki oddech, szybki umysł, gruby plan
Dużym okiem patrzę w oko tej damy z wybiegu
Mam masę po-potrzeb, dociskaj gaz

[Zwrotka 2]
U-u-u-uuu, więcej volume, teraz mamy czas, by sobie potańczyć
Gorzki smak zabija mi barszczyk z kubka, mm, flacha pusta
Uuu, dama jakoś gubi nogi, ale chuj w to, moje znajdę jutro
Uuu, dziś już za późno, ej, i to bardzo późno (ej!)
I co, co teraz? Lala zakładaj futro (ej!)
I za-zawijaj, nie dla nas ta stypa (ej!)
My jakoś nie możemy spać, jakoś mnie psuje cisza
Chyba przydałoby się zwiać

[Refren]
Duże oczy, zrzucam spodnie razem z ciutką stresu
Głęboki oddech, szybki umysł, gruby plan
Dużym okiem patrzę w oko następnej z wybiеgu
Mam masę po-potrzeb, dociskaj gaz
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?