0
Włóczykij - Eldo
0 0

Włóczykij Eldo

Włóczykij - Eldo
[Zwrotka 1]
Pomarańczowe słońce
W dali gdzieś szumią fale
Na drodze życia wieczny wędrowcze
Swojego miejsca szukam wytrwale
Stopy zdarte do kości
Stopy zdarte do krwi
Żadnego żalu żadnej litości
Bo muszę prze siebie iść słuchaj
Siła tkwi w różnorodności
W naiwnym kulcie świata
Bo pięknie jest żyć pięknie jest latać
Pięknie jest po chmurach skakać
Pięknie czuć nad miarę
W dzikim zachwycie brać w ręce gwiazdy
Móc wszystko jedyny deterrent
To tylko siła mojej wyobraźni
Zmęczony rozum śpi
Spragnione serce łaknie
Spaliłem mosty zamknąłem drzwi
Son of the blue sky w swojej tułaczce
Śmieszny paradoks bo to wieczne życie w pułapce
Szukam wolności a żyje w klatce
Wiecznych pragnień głodny na zawsze
Wiem że myślisz o mnie nie bój się
Litość ofiaruj innym tym którym brak jest siły
Tych bez winy za nich odmów modlitwy
Podziw zostaw dla tych co na świata scenie świata chcąc błyszczeć
Mnie schowaj głęboko nie idź za mną
Samotność wieczny czyściec
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?