0
Efekt Wahadła - Filipek
0 0

Efekt Wahadła Filipek

Efekt Wahadła - Filipek
[Zwrotka 1]
Puste butelki odgradzają od świata
Ubrania porozrzucane przy biblioteczce
Wczoraj mówiłaś ze nie chcesz do mnie wracać
Kolejny szot zagiął ci czasoprzestrzeń
Stanik przy drzwiach powinien wrócić na ciało
Ta zimna woda z kranu zmieszana z bezsensem
Wczoraj mówiłaś że nic tak nie bolało
Jak to gdy ci mówiłem że mam 5 na twoje miejsce

Wyruszam w Polskę
Tu czuje się najlepiej
Na stacji gaz do pełna i mała kawa z mlekiem
Z reguły ja prowadzę, kumple piją, w porządku
Nie wiedza, ze ja mam tak od niedzieli do piątku
Żeby ich wszystkich wkurwić nie biorę ładowarki
Sygnał do mnie załapiesz dopiero w poniedziałki
Mijam kolejne bramki
Nie możesz mnie dogonić
Jeżeli znasz te wolność
Jesteś uzależniony

[Refren]
I czasem łapie się na tym że już przeginam
To chyba nazywa się Efekt Wahadła
Gdy myślę, że już więcej tu nie wytrzymam
Mój organizm mi mówi: Kurwa nieprawda!
I czasem chciałbym żyć tu jak każdy dzieciak
Który się z chłopca zamienił w mężczyznę
Miny znajomych są typu 'nie polecam'
Każą mi wybrać to co jest tu korzystne
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?