0
Henryk ’75 - Patokalipsa
0 0

Henryk ’75 Patokalipsa

На этой странице вы найдете полный текст песни "Henryk ’75" от Patokalipsa. Lyrxo предлагает вам самый полный и точный текст этой композиции без лишних отвлекающих факторов. Узнайте все куплеты и припев, чтобы лучше понять любимую песню и насладиться ею в полной мере. Идеально для фанатов и всех, кто ценит качественную музыку.
Henryk ’75 - Patokalipsa
[Zwrotka 1: Eripe]
Pato rusza w trasę, nieważne morze czy góry
Nigdy nie wiem co się stanie zawsze, gdy wchodzę do fury
Jaki silnik? Dwa litry na czterech, tracimy czas
Odpalamy TDi walimy gaz
Jest problem z kierowcą, no bo nie może wódy pić
I mówi, że prędzej przekręci się niż te kluczyki
Wiadomo, że się droczy wyjazd to rzecz święta
Byle do przodu, kto siedzi z przodu ten skręca
Z tyłu karnawał jak w autobusie
Każdy świetnie tańczy, więc nie ma plam po wódzie
Traktujemy drogę tak jak tych pseudo grajków
I chcemy dojechać w jednym kawałku

[Zwrotka 2: Delekta]
Wjeżdżam krajówka, korek i lufka
Biorę buszka, zalewam do pełnego baku, baku
Pękła żubrówka, na budziku stówka
Flaszka pusta, biorę browary z braku laku
Od dawna mamy chore jazdy, więc to dla nas pestka
Deska rozdzielcza mówi, że za moment czysta
Wypierdalać z drogi pachołki, bo się rozpędzam
No i lecę bokiem nakręcony jakbym wjebał kryształ
Przyznaj, że niewielu stanie z nami w szranki
No bo, gdy pijemy przyjacielu banie to na szklanki
Nie mamy hamulców, jazda na pełnej
I wypluwamy płuca tak jak Polska na Wembley
Комментарии (0)
Минимальная длина комментария — 50 символов.
Информация
Комментариев пока нет. Вы можете быть первым!
Войти Зарегистрироваться
Войдите в свой аккаунт
И получите новые возможности