[Intro]
Brrr... D-G-E
Sherlock, ale nie Holmes
B-b-b-boy
Gramofon, mikrofon
Przylądek Horn
Ej, jedziemy z tym, ej
[Refren]
Gramofon, mikrofon, magnetofon
Nie kleisz tego stylu, synu? To idź stąd won
Czujesz rapu swąd, co się niesie nad głowami?
Falami, falami, falami
Gramofon, mikrofon, magnetofon
Nie kleisz tego stylu, synu? To idź stąd won
Czujesz rapu swąd, co się niesie nad głowami?
Falami, falami, falami
[Zwrotka 1]
Jednoosobowa armia, nigdy mi się to nie znudzi
Robię swoje, hajs zgarniam, bo mam siłę stu ludzi
Ze mną dumni, różni łobuzi, wracamy tu dziś
Ptak kolorowy [?], zielony ludzik
Płonie rap żagiew, tego nic nie ostudzi
Że niby jak? Je ne sais pas, jak Francuzi
Ze mną czarni, żydzi i rudzi, jest jeden Gruzin
Ochleje, i ci co wolą ganje od wódzi
Robię rap, brat, wchodzę, nagrywam tuzin
Szyję jak Uzi, patrz, mamo, jestеśmy duzi
Dziad rap ju-jitsu muci, jedi powrócił
I jak wielki Flavora budzik osiedla budzi
Wchodzi, brudzi, paskudzi, po chuj marudzisz
Gdy bania, pytania, czy warto się było trudzić?
Liczę do trzеch i wciskam czerwony guzik
Jeszcze jedno... rapowanie rąk nie brudzi
Brrr... D-G-E
Sherlock, ale nie Holmes
B-b-b-boy
Gramofon, mikrofon
Przylądek Horn
Ej, jedziemy z tym, ej
[Refren]
Gramofon, mikrofon, magnetofon
Nie kleisz tego stylu, synu? To idź stąd won
Czujesz rapu swąd, co się niesie nad głowami?
Falami, falami, falami
Gramofon, mikrofon, magnetofon
Nie kleisz tego stylu, synu? To idź stąd won
Czujesz rapu swąd, co się niesie nad głowami?
Falami, falami, falami
[Zwrotka 1]
Jednoosobowa armia, nigdy mi się to nie znudzi
Robię swoje, hajs zgarniam, bo mam siłę stu ludzi
Ze mną dumni, różni łobuzi, wracamy tu dziś
Ptak kolorowy [?], zielony ludzik
Płonie rap żagiew, tego nic nie ostudzi
Że niby jak? Je ne sais pas, jak Francuzi
Ze mną czarni, żydzi i rudzi, jest jeden Gruzin
Ochleje, i ci co wolą ganje od wódzi
Robię rap, brat, wchodzę, nagrywam tuzin
Szyję jak Uzi, patrz, mamo, jestеśmy duzi
Dziad rap ju-jitsu muci, jedi powrócił
I jak wielki Flavora budzik osiedla budzi
Wchodzi, brudzi, paskudzi, po chuj marudzisz
Gdy bania, pytania, czy warto się było trudzić?
Liczę do trzеch i wciskam czerwony guzik
Jeszcze jedno... rapowanie rąk nie brudzi
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.