0
Nie tak - Grubson
0 0

Nie tak Grubson

Nie tak - Grubson
[Zwrotka 1]
Cały świat upadł na zbity pysk, prosto na łepetyne
Postradał zmysły, zamienił się w nitrogliceryne
Popadł w samozniszczenie jeden ruch i wybuchnie razem z nami
Ludzie cały nasz świat przewrócił się do góry nogami, to kamikaze z posiłkami

[Refren]
A my laskę, kładziemy na to zakładamy maskę
Żeby nie było, że to my, a te działania nasze kładą nas na matę
Potem nasze ciała z wielkim żalem, zamienią się w czerwone korale
Następne do kolekcji diabła i tak powstanie makabra

[Zwrotka 2]
Wystartowała prawda cała, już pierwsza na zakręcie
Nie zdołają zatuszować przetem parlamencie
Jedno jest pewne, świat postradał zmysły
To boli kurewnie lecz nadzieje nie prysły
Nadzieja matką głupich, a co drugi głupi to ma szczęście
Człowiek zdaje się obojętny na to coraz częściej
Z nerwów napięte mięśnie, w głowie grają żałobne pieśni i oby nie wiecznie
Nie wiadomo jak tak dalej pójdzie to na bank, świat się zamieni więc stand up!
Usłyszymy tylko płacz, a który będzie lepszy, ten, któremu głowa się bardziej rozpieprzy
Nie chce być pierwszy, nie chce być wcale w świecie gdzie teraz więcej wad niż zalet
Od dziecka, wpajana nienawiść do policji, człowiek powoli nie odróżnia prawdy od fikcji
Od dziecka, wpajana nienawiść do ludzi, innego koloru skóry, wyznania i kultury
Od dziecka, widoczna wszędzie korupcja. Wałki na każdym kroku, publiczne oszustwa
Przemoc i niemoc wobec takiego, naszego świata, codzienne realia gdy wciąż mijają lata
Codzienne realia, gdy wciąż mijają lata
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?