[Zwrotka 1: Kacperczyk]
Od trzech miesięcy wstaję lewą nogą
Żadne lekarstwa chyba na to nie pomogą
Od trzech miesięcy wstaję z łóżka z ciężką głową
Chciałbym ją obciąć sam, bo lekarze nie mogą
Wkurwia mnie Paczkomat, bo muszę tak daleko iść
Miał być ten pod domem, a znowu nie ma miejsca w nim
Dostawca jedzenia. co nie wie którą drogą iść
Wkurwia mnie mój szef
W sumie, sam jestem nim
Wszystkie pokolenia, które mają własny czas
Budka Suflera, Jolka, Jolka pamiętasz
Moje złudzenia, że poradzę sobie sam
Moja kariera, nic wkurwia tak, jak własna twarz

[Refren]
Nic mnie nie wkurwia tak jak ja
Nic mnie nie wkurwia tak jak ja o o o
Nic mnie nie wkurwią tak jak ja
Nie mnie Me wkurwia tak jak ja o o o
Nic mnie nie wkurwia tak jak ja

[Zwrotka 2: Szczyl]
Parę mam na bani planów nie do spełnienia
Nie nadaję się do zmiany tylko tresuj mnie jak psa
Lej mnie, jak sąsiad psa
Rzuć mnie, jak szon na język dropsa
Nic nie wkurwia mnie jak Polska
Pozdro Polska
Bardziej od wstawania
Nienawidzę tylko spać
Bo wiem, że będę wstawać musiał kurwa jego mać
Braci się nie traci, a jak traci to nie brat
A ja życie chciałbym stracić, jak w kolejce muszę stać
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?