0
Dzieci Ognia - Słoń (POL) (Ft. Mrokas)
0 0
Dzieci Ognia - Słoń (POL) (Ft. Mrokas)
[Intro]
There's a war on between Heaven and Hell and you are on the front lines
Earth is the battlefied, human souls - the prize
Just the way it's always been...

[Zwrotka 1]
Wytykani palcami jako ci niebezpieczni
Potomkowie wilków karmieni mlekiem wiedźmy
Jesteśmy gotowi, nadszedł czas
Nie czcze diabła skurwysynu, to on czci nas
Macica wszelkiego zła to wylęgarnia węży
Trędowaty pielgrzym niesie tom chorych wierszy
Szaleńcy, mordercy, życie w objęciach śmierci
Fanki noszą nas przy sercu jak raka piersi
W tym kraju pierwszy maybach należy do księdza
Tam gdzie naród jest ślepy rządzi umysłowa nędza
Napędza nas nienawiść, ludzie są żałośni
Spacerujemy po ogrodzie mięsożernych roślin
Na ołtarz z ludzkich kości, pada blask pochodni
Świat jest podły, nikt nie słucha twoich modlitw
Ślady zbrodni, znów zakrwawiony chodnik
Jesteśmy Dziećmi Ognia w rodzinie Demonologii
Jebać grzech pierworodny, przyjrzyj się faktom
Nie ma grzechu, miłości między ojcem a matką
To ja kazałem Ewie zerwać zakazane jabłko
Ma się ten urok (he he he), poszło gładko
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?