[Refren]
Wypadający odbyt, wisi koło szkit
To nie żaden wstyd, proszę schowaj mi go mała
Wypadający odbyt, robię z dupy hit
Płać mi za to kwit, proktolodzy robią hałas!
[Zwrotka 1]
O! Znowu to samo!
Przepraszam mamo - dupa po kolano
Jak co rano z ukochaną miałem szamać jadło
Sory mała, dziś nie wpadnę - coś mi wypadło
Zagubiony anus to tutaj meritum
Szukam go kolego, od bladego świtu
Masz problemy z babą, wszystko jest do kitu?
Nie narzekaj, chyba nigdy nie miałeś odbytu
Co wypada mi tu, ta wada jest okropna
Wypadł przypadkowo jak rosyjski dysydent z okna
Dupa jest ulotna, tak ulotna - jak motyle
Wybijam na miasto, pójdę go poszukać chwilę
Wisiał jak na sznurze, wypadł pierdolony
Znowu jestem w biurze rzeczy znalezionych
Jestem zaskoczony, bo odznalazł się jebaniec
Założył rodzinę i wziął kredyt na mieszkanie
[Refren]
Wypadający odbyt, wisi koło szkit
To nie żaden wstyd, proszę schowaj mi go mała
Wypadający odbyt, robię z dupy hit
Płać mi za to kwit, proktolodzy robią hałas!
Wypadający odbyt, wisi koło szkit
To nie żaden wstyd, proszę schowaj mi go mała
Wypadający odbyt, robię z dupy hit
Płać mi za to kwit, proktolodzy robią hałas!
[Zwrotka 1]
O! Znowu to samo!
Przepraszam mamo - dupa po kolano
Jak co rano z ukochaną miałem szamać jadło
Sory mała, dziś nie wpadnę - coś mi wypadło
Zagubiony anus to tutaj meritum
Szukam go kolego, od bladego świtu
Masz problemy z babą, wszystko jest do kitu?
Nie narzekaj, chyba nigdy nie miałeś odbytu
Co wypada mi tu, ta wada jest okropna
Wypadł przypadkowo jak rosyjski dysydent z okna
Dupa jest ulotna, tak ulotna - jak motyle
Wybijam na miasto, pójdę go poszukać chwilę
Wisiał jak na sznurze, wypadł pierdolony
Znowu jestem w biurze rzeczy znalezionych
Jestem zaskoczony, bo odznalazł się jebaniec
Założył rodzinę i wziął kredyt na mieszkanie
[Refren]
Wypadający odbyt, wisi koło szkit
To nie żaden wstyd, proszę schowaj mi go mała
Wypadający odbyt, robię z dupy hit
Płać mi za to kwit, proktolodzy robią hałas!
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.