0
Emo - Pezet & Małolat
0 0
Emo - Pezet & Małolat
Pezet:

Mój ojciec słucha Rock `n` Rolla
W moich żyłach płonie krew
Jestem raperem, ale outsiderem jak Johnny Cash
I to nie grzech, że nie wiesz, że projekt Pezet/Małolat
To, to co w rapie jest najlepsze
Robimy to niemalże od przedszkola
Mówią o nas, że rap to i rap tamto
Ci co - robili reportaże, a z nas palantów
I co? To nie grzech, że promują tych z Idola
Ale niech żesz kurwa ich mać nie mówią o Verbie, gdy mówią o nas
Jak idę po Warszawie, w brudnych białych Nike'ach
Nie słyszę nigdzie rapu, ani rocka, ani ragga
Gosia A., Kasia C., lecą w pobliskich pubach
I Szymon W., więc prawdziwy rock grają w garażach znów
A dzieciaki teraz chciałyby być emo
Zamienić boom na rap na trampki i bandamki w czaszki
I nie widzę w tym nawet zbyt nic złego
Gdyby nie to, że muszę wciskać się na scenę jakbym nagrał demo
Prawdziwy rap wrócił na osiedla i koncerty
Bo Ty i ja nie wierzyliśmy w koncerny
Polski showbiznes zrobił się tak tandetny
Że drugi obieg musi dla nas być tym pierwszym

Ref [2x]:
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?