0
KęKę/Lukasyno/Kali - DJ Decks (Ft. Kali (POL), KęKę & Lukasyno)
0 0
KęKę/Lukasyno/Kali - DJ Decks (Ft. Kali (POL), KęKę & Lukasyno)
[Zwrotka 1: KęKę]
Wstaje skołowany z pytaniem: "Gdzie jestem?" (Gdzie?)
Łeb go napierdala jak po ruskim disco w lesie
Wszędzie biel, może ten, to jest niebo
To by nie piekł w chuja cewnik ani w żyły wenflon
Szybkie myśli: "Co ja robię? Co jest jawą? Co snem?"
Koks, lotnisko, kafarów wrzask i opon pisk
Plus ta dziwna miłość taka egzotyczna
Bohemarskia, nielogiczna
Rozmyślania mu przerywa blond dupera w fartuchu
Mówi, że jedyny przeżył, Panie świeć nad ich duszom
Był wypadek, cud, że z nim wszystko gra
Chociaż to zgrubienie w brzuchu, to coś jest nie tak
Się popatrzył, bo się w końcu zwolnił sprzęt
Ciągłe braki, grube wałki, jebać NFZ
Się nie martwi, za godzinę przyjdzie ktoś
A i Pan policjant czeka, parę pytań do... kurwa co robić?

[Cuty: DJ Decks]
...ile tych historii jeszcze się powtórzy...
...jeden krok w przód a dwa w tył...
...bo przyjdą takie chwile, przyjdzie taki dzień...
...że pokonam przeciwności...
...chcę nowe lepsze życie mieć...
...ile tych historii jeszcze się powtórzy...
..zamykasz oczy, wszystko sobie przypominasz...
...we własnych myślach ktoś pogubił się...
...nie masz wyboru, pozostaje ci przetrwać...
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?