Nie miało wyjść Ozuu

[Zwrotka 1]
Wiele rzeczy nie miało wyjść
"Na wieki" nie miało wyjść
Musiałem powstrzymać łzy i przy najbliższych być
Bo "Chociaż mi się przyśnij", nie uderzało jak dziś
To jak zimny prysznic, wszystko wraca do mnie dziś
Oooh, oooh, oooh, oooh
I ciężej mi o uśmiech, bo mój największy fan
Umarł z dnia na dzień jak miałem radę dać
A mój ostatni track co słyszał to "Marne szanse"

[Refren]
Więc specjalnie dla Ciebie
Choć szanse są marne, że kiedykolwiek zasnę
Dziś tańczę, z Tobą w mojej głowie tańczę
I światła na mnie
Lecz bez Ciebie wygasnę
Bez Ciebie wygasnę
Bez Ciebie wygasnę
Bez Ciebie wygasnę
I wtedy tеgo chciałem właśnie
Gdyby nie Ona tak by było właśniе

[Zwrotka 2]
Wiem, że nie ma na zawsze
Lecz biję się z myślami, walczę
Bo po co mam to wydać jak nie ma Cię tu?
W twoim pokoju mam studio byś słyszał mnie znów
Cały rok się czułem pusto jak jebany duch
I jak się robi późno obwiniam się w chuj
Bo dosłownie trzy dni przed powiedziałeś, że
Masz nadzieję, że doczekasz się, że zobaczysz na scenie mnie
Dosłownie trzy dni przed jak ostatnie życzenie