0
Horyzont - Rest Dixon37
0 0

Horyzont Rest Dixon37

Horyzont - Rest Dixon37
Znów goni mnie presja, oddam wam swój kawałek szczęścia
Emocji resztka, rozumu czy serca, słuchać nie wiem sam
I to rzucam znów do pieca, wsiadam w furę lecę
Ziomek, ziomek, Grzegorzewska

Tu dźwigałem, swój plecak w walkmanie, pierwsza kaseta
Możesz odmienić swój los lub rady nie da ci przegrać
W domu nie było za super, bo marzenia, skrótem wejścia
Bo nie chciałem iść do tyry, w której nie będę czuł szczęścia

Znów widzę horyzont, który oddala się, oddala się
Przed weną horyzont, namierzam nowy cel, cel, cel
To co już przeżyłem, za mną jak noc i dzień, noc i dzień
Presja i czas, czuję jak goni mnie, goni, goni
Znów widzę horyzont, który oddala się, oddala, oddala się
Przed weną horyzont, namierzam nowy cel, nowy cel
To co już przeżyłem, za mną jak noc i dzień, noc i dzień
Presja i czas, czuję jak goni mnie

Jestem już dalej, ludzie chcą bym dał im wiarę
Choć sam dzisiaj dla siebie jej, kurwa nie miałem
Nikt nie zapyta co u mnie, może pięciu nazwę kumplem
Reszta zresztą, oh, chyba rozumiesz
Hajs często zgadza się, ale coś dalej dusi, wiem
Diabeł znów kusi i szepcze do ucha przed snem
Spaliłem parę mostów, by nie wracać do tych miejsc
Chcę patrzeć wprzód, silny zdrów, namierzam nowy cel
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?