[Intro]
JUMPA, make it jump!
[Zwrotka 1]
Czasami zastanawiasz się jak to wszystko się zaczęło po jednej z tych szalonych nocy
Kiedy w tyle niczym wspomnienie słyszysz wciąż stłumiony bas
Lecz jeśli coś ma swój początek, to zwykle ma też i koniec
I zastanawia mnie to czy kiedyś koniec zabierze mnie już na dobre?
Bez świateł
Wszystko wydaje się spokojne
Bo tam gdzie jest początek, jest też zwykle jakiś koniec
I zastanawia mnie to czy kiedyś koniec zabierze mnie już na dobre?
[Przedrefren]
Chyba nie wiem, gdzie jestеm, gdy
Moja perspektywa staje się jaśniеjsza, dlatego
Nie wysyłaj mnie już tak wysoko w wszechświat
Bo bardzo trudno jest lądować tam samemu
[Refren]
Każdego dnia czekam, czuwam w nocy
Do momentu gdy się zobaczymy, bo tylko ty dajesz mi siłę
I wtedy już nigdy nie odejdę
I wtedy już nigdy nie odejdę
Bo kiedy Cię nie ma, nie mogę spać
Do momentu gdy się zobaczymy, bo tylko ty dajesz mi siłę
I wtedy już nigdy nie odejdę
Już nigdy nie powiem "do widzenia"
JUMPA, make it jump!
[Zwrotka 1]
Czasami zastanawiasz się jak to wszystko się zaczęło po jednej z tych szalonych nocy
Kiedy w tyle niczym wspomnienie słyszysz wciąż stłumiony bas
Lecz jeśli coś ma swój początek, to zwykle ma też i koniec
I zastanawia mnie to czy kiedyś koniec zabierze mnie już na dobre?
Bez świateł
Wszystko wydaje się spokojne
Bo tam gdzie jest początek, jest też zwykle jakiś koniec
I zastanawia mnie to czy kiedyś koniec zabierze mnie już na dobre?
[Przedrefren]
Chyba nie wiem, gdzie jestеm, gdy
Moja perspektywa staje się jaśniеjsza, dlatego
Nie wysyłaj mnie już tak wysoko w wszechświat
Bo bardzo trudno jest lądować tam samemu
[Refren]
Każdego dnia czekam, czuwam w nocy
Do momentu gdy się zobaczymy, bo tylko ty dajesz mi siłę
I wtedy już nigdy nie odejdę
I wtedy już nigdy nie odejdę
Bo kiedy Cię nie ma, nie mogę spać
Do momentu gdy się zobaczymy, bo tylko ty dajesz mi siłę
I wtedy już nigdy nie odejdę
Już nigdy nie powiem "do widzenia"
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.