{Zwrotka 1: Zdechły Osa]
Nie wychodzę z klatki, bo za klatką też jest klatka
Strzeliłem se w głowę dziury już się nie da zatkać
Leje na to miałem nie lać trzymać się z daleka od krawędzi
Ale wiesz jak to jest
Zapominam się
Zdzieram skórę i to lubię, nie ocieram łez
Mów mi trupie mała jedną nogą w grobie
Druga prawie cała daj mi wejść będzie miło
Jestem szybki chociaż łapią mnie za łydki
Też są szybcy
Widziałeś te sznyty to nie zwidy zamykajcie szyby
Otwierajcie serca
T H I I E E ERDEYE

[Zwrotka 2: Dead Baron]
Znów powiesiłem mój wzrok na suficie jak pętle i wiszę i wiszę
W bani mam terror nie kurwa rock'n'roll
Pierdole twój splendor
[?]
Jak słyszę ten wpierdol to samo się pisze a dla mnie delfiny to przeszłość
Mam kody na życie choć miałem wrażenie że zdechnę tam wtedy na scenie po benzo
Jebać to
Młody baron zdechnął ale wrócił żeby spalić swoje zwłoki
Jebać to
Martwy baron czeka tylko kiedy wróci znów przytulić bloki
Mam chory łeb nie śpię naprawdę
Mam chory łeb nie chcę mieć zmartwień
Mam chory łeb nie śpię naprawdę
Mam chory łeb nie chce mieć zmartwień
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?