[Zwrotka 1: Rest Dixon37]
Tak jak każdy z was, chcę spełnić sen
Nie miałem, fuck, teraz mam i dobrze jest
Co mam ci powiedzieć? Pełen talerz mam co jeść
To, co kiedyś robiłem tu w miesiąc, robię w dzień
Ani się chwalę, ani żalę, jak chcę, palę, eh
Mam, kurwa, talent, żadne ale, robię to, co chcę
To mój czas, nie twój, to mój hajs, nie twój
Choć kod na głowę, idę dalej, bez lamentu
A ty się wkurwiaj dalej, że życie nie ma zalet
Winnego szukaj, nie, nie ty, to nie tym razem
Chcesz mnie nauczać jak mam żyć? To nie tym razem
Ze mną ekipa Dix, jak przekazy, nie od dziś
Dedis, Intruz, Kafar, Rest Dix
Jak HEAVYWEIGHT i Kabe, tu wszystko si
Choć materializm zżera z serca uczucia mi
Będę miał więcej, bo chcę więcej dla bliskich, eh

[Zwrotka 2: Dedis]
Czasem gryzę się z myślami czemu opuścił nas tata
Co u niego, nie wiem sam! On też nie wie, jego strata
W końcu nie boję się żyć, dziś nie straszna żadna rata
W rapie zawsze konsekwentnie, to dziś zgadza się wypłata
Oddam ci kawałek serca, kiedy twoje padnie gdzieś
Jestem prawdziwym facetem, rodzina to święta rzecz
Trzeba biec, zapierdalać, żeby jutro lepiej zjeść
Kurwa, nie mów mi o życiu, tylko daj mi na nie lek
Każdy dzień liczyłem straty, nagle wyszło coś po burzy
Przed oczami nie mam zła, poznikały wszystkie gruzy
Niech ten dzień proszę się dłuży i na zawsze już tak będzie
H I P - H O P, bez reszty oddany
Każdy błąd popełnię sam, nie raz, nie dwa
Każdy błąd naprawię sam, nie ty, a ja
Wiem co dla mnie jest najlepsze, chociaż każda droga kręta
Przejebany, potencjał niewyczerpany
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?