0
Olbrzymy - Vix.N
0 0

Olbrzymy Vix.N

Olbrzymy - Vix.N
[Zwrotka 1]
Nowe porządki, dawne obrządki
Urażona duma, podeptane grządki
Mleko rozlane, a tyle czekałem, by zebrać śmietanę
W mieście kłamców posłucham historii, jak przeznaczenie oszukać
By stanąć w prawdzie utopii, utopić się w niej, kiedy kropi, bo susza
Chodziłem po raju i po katakumbach
Szukałem daru, silniejszego, niż ból w nas
Aż go poczułem w cebulkach włosów
Tam znalazłem spokój, jak wulkan
Śpią w nas olbrzymy, co przejdą przez góry, największe doliny, jak nie mamy siły
Kleją, kiedy pękamy, wchodzą w szczeliny, strzał adrenaliny
Budzą instynkty, nie patrzą na miny, aż znów je uśpimy
Bo śpią w nas olbrzymy

[Refren]
Śpią w nas olbrzymy, co przejdą przez góry, największe doliny, jak nie mamy siły
Kleją, kiedy pękamy, wchodzą w szczеliny, strzał adrenaliny
Budzą instynkty, nie patrzą na miny, aż znów je uśpimy
Śpią w nas olbrzymy, śpią w nas olbrzymy
Co przеjdą przez góry, największe doliny, jak nie mamy siły
Kleją, kiedy pękamy, wchodzą w szczeliny, strzał adrenaliny
Budzą instynkty, nie patrzą na miny, aż znów je uśpimy
Śpią w nas olbrzymy

[Zwrotka 2]
Modlę się, by wracał do życia koloryt tak szybko, jak ginie
Wychodzę z zamku Disneya, a witam mnie zamek w Wyzimie
Wiosny nie czynię, jak jedna jaskółka
Na dachu gołębie, ja w ręce mam wróbla
Między wronami, nie obrastam w piórka
Wybieram za morzę się, mała, jak sójka
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?