
Dom Szpaku
On this page, discover the full lyrics of the song "Dom" by Szpaku. Lyrxo.com offers the most comprehensive and accurate lyrics, helping you connect with the music you love on a deeper level. Ideal for dedicated fans and anyone who appreciates quality music.

[Intro]
Tutaj piłem i się biłem pierwszy raz
Zarobiłem pierwszy hajs za ten pogoniony stuff
Przeżyłem pierwszą miłość, jak i rozczarowanie
Pierwsze złamane serce, ale Kakuzu ma parę
[Refren]
Stoi tu blok, mamy w nim dom
Znamy swój los, ale chcą zmienić coś - na szczęście zło
Daj nam luz, jestem z podwórka
Chcę siana, nie siedzieć na murkach
[Zwrotka 1]
Yo, powiedz, kto tu taki luz ma?
Raz rzucę głupie linie, raz głębokie jak wulkan
Bo dla nas to nadal zabawa, a nie praca
Label dyma na procenty Cię, że nawet nie masz kaca
Co Ty wiesz o tej hustlerce, raperze?
Wyjebałem dziеsięć koła, by pogadać z YouTuberem
Co Ty wiesz o niеnawiści jak nie postawiłeś nigdy się
Komuś, kto kręci liczby, psie?
Tu o tacie nie śpiewałem, żeby kwit wpadł mi
Po prostu nie radziłem z żalem sobie, idź zadrwij
I jak pewnie bym nie poznał psychiatryków
To bym z wami kręcił bekę z ludzi pogubionych w życiu
Przeraża mnie świat, który tak lubicie
To nie hity na Tik-Toka, tylko moje życie
Baba Jaga tutaj patrzy przez cały rok
Nikt nie ruszy się z tych ławek, żeby zmienić coś
Tutaj piłem i się biłem pierwszy raz
Zarobiłem pierwszy hajs za ten pogoniony stuff
Przeżyłem pierwszą miłość, jak i rozczarowanie
Pierwsze złamane serce, ale Kakuzu ma parę
[Refren]
Stoi tu blok, mamy w nim dom
Znamy swój los, ale chcą zmienić coś - na szczęście zło
Daj nam luz, jestem z podwórka
Chcę siana, nie siedzieć na murkach
[Zwrotka 1]
Yo, powiedz, kto tu taki luz ma?
Raz rzucę głupie linie, raz głębokie jak wulkan
Bo dla nas to nadal zabawa, a nie praca
Label dyma na procenty Cię, że nawet nie masz kaca
Co Ty wiesz o tej hustlerce, raperze?
Wyjebałem dziеsięć koła, by pogadać z YouTuberem
Co Ty wiesz o niеnawiści jak nie postawiłeś nigdy się
Komuś, kto kręci liczby, psie?
Tu o tacie nie śpiewałem, żeby kwit wpadł mi
Po prostu nie radziłem z żalem sobie, idź zadrwij
I jak pewnie bym nie poznał psychiatryków
To bym z wami kręcił bekę z ludzi pogubionych w życiu
Przeraża mnie świat, który tak lubicie
To nie hity na Tik-Toka, tylko moje życie
Baba Jaga tutaj patrzy przez cały rok
Nikt nie ruszy się z tych ławek, żeby zmienić coś
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.