[Z.B.U.K.U.]
Siemanko, siema
HejKa, hej
Dobrze wiesz kim jestem
Jestem tym typem który przyszedł zabrać ci powietrze
Chcesz wiedzieć jak się pieprzę
Kiedy szepcesz mi do ucha myślisz, ze jestem taki
I możesz mnie dziś oszukać, no dobra, masz mnie tutaj
Cóż, bo taki jestem, jestem niegrzeczny
Wiec lubię te które są niegrzeczne
Nie powiem twojej siostrze, która przyszła razem z tobą
Ze będzie to robić z moim ziomkiem tu, pokój obok
Zagram moje solo, nie powiesz, mam przy tym tupet
Kiedy, rozpinam ci stanik, a trzymam cię wciąż za dupę
Lubisz wciągać futer, najlepiej niepomieszany
Spoko jestem pochytany, nic nie dojdzie do twej mamy
Dobrze wiesz kiedy to gramy, zawsze gramy to głośno
Melanże do rana, Maniana, La Vida Loca, siostro
Wprowadzę cię w dorosłość, nie jesteś już tak młoda
Zabiorę to co twój tato przez te 20 lat chował
Najpierw schodzisz w dół
Potem idziesz trochę w górę
Przecież od zawsze marzyłaś zeby mieć w pokoju rurę
Wiem co kryjesz po d kapturem
Jak pachnie twoja pussy
Wiem, ze chcesz ze mną to zrobić
Wiem, ze chcesz, ale nie musisz
Najpierw schodzisz w dół
Potem idziesz trochę w górę
Najpierw schodzisz w dół
Potem idziesz trochę w górę
Najpierw schodzisz w dół
Siemanko, siema
HejKa, hej
Dobrze wiesz kim jestem
Jestem tym typem który przyszedł zabrać ci powietrze
Chcesz wiedzieć jak się pieprzę
Kiedy szepcesz mi do ucha myślisz, ze jestem taki
I możesz mnie dziś oszukać, no dobra, masz mnie tutaj
Cóż, bo taki jestem, jestem niegrzeczny
Wiec lubię te które są niegrzeczne
Nie powiem twojej siostrze, która przyszła razem z tobą
Ze będzie to robić z moim ziomkiem tu, pokój obok
Zagram moje solo, nie powiesz, mam przy tym tupet
Kiedy, rozpinam ci stanik, a trzymam cię wciąż za dupę
Lubisz wciągać futer, najlepiej niepomieszany
Spoko jestem pochytany, nic nie dojdzie do twej mamy
Dobrze wiesz kiedy to gramy, zawsze gramy to głośno
Melanże do rana, Maniana, La Vida Loca, siostro
Wprowadzę cię w dorosłość, nie jesteś już tak młoda
Zabiorę to co twój tato przez te 20 lat chował
Najpierw schodzisz w dół
Potem idziesz trochę w górę
Przecież od zawsze marzyłaś zeby mieć w pokoju rurę
Wiem co kryjesz po d kapturem
Jak pachnie twoja pussy
Wiem, ze chcesz ze mną to zrobić
Wiem, ze chcesz, ale nie musisz
Najpierw schodzisz w dół
Potem idziesz trochę w górę
Najpierw schodzisz w dół
Potem idziesz trochę w górę
Najpierw schodzisz w dół
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.