0
Prosta matematyka - Filipek
0 0

Prosta matematyka Filipek

Prosta matematyka - Filipek
[Verse 1: Filipek]

Kiedy wejdzie F do P, pierdolę tutaj speed limit
To jak matematyka, bo muszę coś udowodnić
Gramy tutaj wet za wet, jestem królem dobrych linii
Odstaw każdego typa, jestem w chuj lepszy od nich
Mój rap to kartografia, a ja chcę być legendą
Te twoje grube ryby są widoczne tylko w sieci
Skoro do nich banknot trafia, trafi do mnie na pewno
Każdy z nich by szybko przycichł, gdybym zgłosił tu sprzeciw
Przy mnie są jak Charlie Chaplin, nie mają, kurwa, głosu
Ja nakarmiłbym ich wstydem nawet podczas Ramadanu
Biję ich jak monety, bo są ofiarami losu
Kopiami swoich idoli, rapowych weteranów
Nie wywiną się od strzału jak Dostojewski
Mój rap ma ręce i nogi, więc trzyma się faktów
Nie potrzebuję sugestii, bym rzucał dalej wersy
Zanim o mnie coś powiesz, radzę, weź się zastanów

[Refren]
Wygrywam kolejne płyty, nagrywam swój pierwszy mixtape
F do P
Jestem w kurwę ambitny, ty, mówię, co myślę
F do P
W moim ręku jest wytrych ziom, pakuj walizkę
Hall of fame
Postaw przy ksywie wykrzyknik, bo jeszcze tutaj zabłysnę
Bo to B do E do N do G do I do E do R
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?