0
Wy Dwie - Kizo
0 0

Wy Dwie Kizo

Wy Dwie - Kizo
[Intro]
Miałem już swój wielki sen
Potem nie starczało nawet na tlen
Posiadałem tylko własny sen
Nie rzuciło by się nawet stado hien
Teraz dla mnie jest to śmieszny mem
Lecę jutro na insta będzie gdzie
Ciepłe noce, mamy na sobie biel
Dalej pierdoli się policję

[Zwrotka 1]
Ulica zawsze była niezmienna, lecz wielu zdarzyło się chybić
Profesja trafia się jedna tu gdzie w samarach kryją się Aladyni
Do studia jak do świątyni bo tylko muzyka zawsze ze mną była
Choć nikt mnie za to nie wini
Obiecałem wam złoto kiedyś więc będzie platyna
We wcześniejszych czasach budził skurwysyna
Tak wysoko lecę że dzwonili z NASA
Pamiętasz Patryka co tylko gdybał dziś sobie żyje tam nareszcie na wczasach
Gdzieś zabrał mnie mercedes benz
Fioletowe ściany - purple haze
Drink na stoliku, więcej lej!
Gdzie nie pójdę spotykam Was dwie

[Bridge]
Ja kiedyś w ogóle nie myślałem o jutrze
Wy jedyne mówiłyście że to niesłuszne
We dwie stajecie się prawdziwe rezolutne
Nigdy nie zostawicie śladów ust na lustrze
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?