0
​ePMd - Zeus (POL)
0 0

​ePMd Zeus (POL)

​ePMd - Zeus (POL)
[Zwrotka 1]
Spadłem na dno by grę wywrócić do góry nogami
Ci, co mnie szczuli wersami są dziś upolowani
Ci, co się czuli królami są dziś ugotowani
Korony po nich mi chrzęszczą między zębami
Jestem jedynką między zerami
Staję dla jaj czasami przy was i wtedy jest chuj z wami
Byliście poszczani bo gdzieś byliście puszczani
Gdy ktoś dziś po mnie puszcza was to jest puszczanie z torbami
Żegnamy Was
Przez lata fałsz tu się dobrze miał
Pobudowały się chaty. Zburzyć to kto by śmiał?
Ja, ten cham co was przerabia na miał
Tygrysy, lwy i lamparty stać po tym będzie na pokorne “miau"
Przyznaję szczerze, że mam z tego fun
Do tego w klubach nas wita jak Jeana Reno w Cannes
Grupa tych ludzi oddanych jak szwadron Pretorian
Wskazujących razem z nami niebo. One!

[Refren]
Kiedyś wciąż mówił ktoś że nie wyjdzie mi
Dziś co krok myślę wow, czy to mi się śni?
Cały klub łapie lot jak po PCP
Moje crew robi show jak ePMd

Twoi ludzie tu są lecz nie widać ich
Płonie flow moje, twoje się tylko tli
Szukasz w tym dobrych wyjść?
Wybierz tylne drzwi
Bo mój team robi show jak ePMd
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?